Tylko wczoraj, 5 osób straciło prawo jazdy i stanęło przed sądem za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Rekordzistą okazał się 58-letni rowerzysta z Toszka, w którego organizmie stwierdzono ponad 3 promile alkoholu!
- W Przyszowicach na ulicy Gliwickiej zatrzymano 35-letniego mężczyznę kierującego osobowym fordem. Badanie wykazało w jego organizmie 0,6 promila alkoholu.
- W Toszku na ulicy Ludowej zatrzymano kompletnie pijanego 58-latka, który przemieszczał się rowerem. Badania wykazały ponad 3 promile alkoholu we krwi.
- W Gliwicach na ulicy Knurowskiej zatrzymano 60-latka, który jechał "wężykiem" na rowerze. Badanie wykazało około 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
- W Gliwicach na ulicy Toszeckiej zatrzymano seata do kontroli. Kierowca, mimo stanu nietrzeźwości (1,3 promila), usiadł za kierownicą.
- W Rudzińcu na ulicy Pławniowickiej pewien 61-latek kierował rowerem mając ponad 0,4 promila alkoholu w organizmie – co jest wykroczeniem karalnym mandatem w wysokości 1000 złotych.
Przypominamy, że od 1 października 2023 roku prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających grozi karą pozbawienia wolności do trzech lat. Od 14 marca sąd może również orzec przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę.
Konfiskata pojazdu to dotkliwa kara, która ma na celu zniechęcenie potencjalnych piratów drogowych. Dotyczy ona osób, które popełniły przestępstwo polegające na sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa lub wywołaniu katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, a także tych, które spowodowały nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała. Konfiskata jest obowiązkowa, jeżeli zawartość alkoholu we krwi sprawcy przekraczała 1,5 promila.
Komentarze