Na tegorocznych targach tłumów nie było
Na tegorocznych targach tłumów nie było

Aż 54 wystawców, w tym 45 pracodawców, pojawiło się na targach pracy, które w hali Omega zorganizował Powiatowy Urząd Pracy w Jastrzębiu. Pozostali uczestnicy to firmy szkoleniowe i doradcze. Mniej niż w poprzednich latach było natomiast osób poszukujących zajęcia.
To wynik tendencji spadku bezrobocia, jaka utrzymuje się w mieście od kilku lat. Jeszcze przed dwoma laty w pośredniaku było zarejestrowanych ponad osiem tys. osób, teraz jest ich o trzy tys. mniej. Wiele wyjechało za chlebem za granicę. Analitycy podkreślają też, że niemało pracuje na czarno. – Sytuacja odwróciła się o 180 stopni. W poprzednich latach mieliśmy na targach tysiące ludzi poszukujących pracy, a niewielu oferentów. Teraz o wiele większe jest zainteresowanie firm – mówi Andrzej Koba, dyrektor pośredniaka. Na tych, którzy w poprzedni wtorek odwiedzili Omegę, czekało blisko 1,2 tys. ofert, głównie z branży budowlanej, handlowej, usługowej i górniczej. Przy stoiskach tłumów jednak nie było.
Inna sprawa, że oferty dla osób z wyższym wykształceniem można było policzyć na palcach. – Mamy wolne w szkole, więc przyszłam z zamiarem rozeznania sytuacji na rynku. W tym roku zdaję maturę, więc chciałabym znaleźć pracę i pójść na studia zaoczne. Na razie jednak nic nie znalazłam – mówi 19-letnia Anna Koczur. – Targi są najlepszą formą poszukiwania pracowników. Tutaj mamy okazję porozmawiać z kandydatami, poznać ich uprawnienia oraz charakter – mówi jeden z pracodawców. Ile osób znalazło zajęcie? Tego dowiemy się za kilka dni, gdy pośredniak skontaktuje się z firmami, który wystawiały się w Omedze.

Komentarze

Dodaj komentarz