Radomianie byli skazani na porażkę z wicemistrzami Polski, ale trener Dariusz Luks potrafi mobilizować graczy do wysiłku nawet w takich spotkaniach. W dwóch pierwszych setach, choć przewaga jastrzębian nie podlegała dyskusji, goście prezentowali się przyzwoicie. Mogli jednak liczyć tylko na to, że drużyna Ryszarda Boska ich zlekceważy i uda się sprawić niespodziankę, wygrywając seta.
Było jednak inaczej. Gospodarze przystąpili do meczu mocno umotywowani i mimo że do dwudziestego punktu w dwóch pierwszych odsłonach toczyli w miarę wyrównaną walkę, to w końcówkach pokazywali, jakim potencjałem dysponują. Dobrze spisywał się nowy rozgrywający Jastrzębskiego Węgla trzydziestoczteroletni Nikolay Iwanow. Wieloletni kapitan reprezentacji Bułgarii bardzo dobrze wkomponowuje się w zespół, co cieszy szczególnie trenera Ryszarda Boska.
– Cieszę się, że zawodnicy wykazali się w tym meczu dużą koncentracją. Naszym podstawowym zadaniem na tym etapie rozgrywek jest potrzeba zgrywania zespołu. Mamy nowego rozgrywającego i musimy się zgrywać, a dodatkowa trudność to fakt, że musimy jednocześnie dać odpocząć naszym medalistom mistrzostw świata. Byliśmy dzisiaj zespołem lepszym, ale w dwóch pierwszych setach musieliśmy się namęczyć, przeciwnik bardzo ostro walczył. Ryzykował zawsze, gdy tylko nadarzyła się ku temu okazja, i podniósł wysoko poprzeczkę. Tym bardziej mnie to cieszy, bo był to dla nas poważny i potrzebny sprawdzian – komentował spotkanie jastrzębski szkoleniowiec.
– Zdajemy sobie sprawę, przeciwko komu graliśmy. Mojemu zespołowi było trudno wytrzymać siłę ognia zagrywki rywala. Ważne, że tanio skóry nie sprzedaliśmy. Musimy pilnować spotkań podwójnych z Bydgoszczą, Warszawą, Wrocławiem i Rzeszowem. Przegrana z wicemistrzami Polski ujmy nam nie przynosi, a każda taka porażka jest dla nas dobrą nauką. Myślę, że wyciągniemy z tego właściwe wnioski – mówił z kolei trener Dariusz Luks.
– Wynik wskazuje, że wygraliśmy gładko, ale wcale tak łatwo nie było. Radom grał bardzo dobrą zagrywką. Były to trudne zawody – do 17, 18 graliśmy punkt za punkt. Spotkały się drużyny, które walczą o różne cele. My walczymy o mistrzostwo Polski, Radom o utrzymanie. Myślę, że jeśli będą dalej tak grać, to powinni zostać w ekstraklasie. Cieszy mnie, że zdecydowanie lepiej się rozumiemy. Z taką grą jak dzisiaj jesteśmy w stanie powalczyć o awans w Pucharze CEV – powiedział środkowy reprezentacji i Jastrzębskiego Węgla Daniel Pliński.
Także mecz czwartej kolejki jastrzębianie mieli rozgrywać na własnym parkiecie, ale ze względu na występy w turnieju Pucharu CEV mecz z AZS-em Olsztyn został przełożony na środę, 17 stycznia, godz. 18.30. W turnieju pucharowym, który zostanie rozegrany między 5 a 7 stycznia, rywalami siatkarzy Jastrzębskiego Węgla będzie łotewski zespół Lase-R Ryga, chorwacki OK Varażdin i drużyna gospodarzy Beets-Patteet Awerbode. Do 1/8 finału awansuje tylko zwycięzca turnieju.
KS Jastrzębski Węgiel – Jadar Radom 3:0 (25:20, 25:20, 25:15)
Jastrzębie: Pliński, Murek, Szymański, Iwanow, Siezieniewski, Kadziewicz, Rusek (libero) oraz Yudin, Kamiński.
Jadar: Maciończyk, Kocik, Kokociński, Pęcherz, Owczarski, Terlecki, Obdrzałek (libero) oraz Malcik, Soonias, Pawliński.
Pozostałe wyniki 3. kolejki spotkań PLS:
PZU AZS Olsztyn – BOT Skra Bełchatów 3:1,
Gwardia Wrocław – Resovia Rzeszów 0:3,
AZS Politechnika Warszawa – Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle 1:3,
Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa – Delecta Bydgoszcz 3:0.
1. Olsztyn 3 9 9:1
2. Częstochowa 3 8 9:3
3. Rzeszów 3 7 8:3
4. Jastrzębie 3 7 8:4
5. Bełchatów 3 5 7:5
6. Kędzierzyn 3 3 4:7
7. Radom 3 3 3:7
8. Warszawa 3 2 4:8
9. Wrocław 3 1 3:9
10. Bydgoszcz 3 0 1:9
Zestaw par 4. kolejki:
5 stycznia, g. 17: Jadar Sport SA Radom Resovia SSA Rzeszów
6 stycznia: Mostostal-Azoty SA Kędzierzyn-Koźle – Gwardia Wrocław, BOT Skra Bełchatów – Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa
7 stycznia: BKSCh Delecta Bydgoszcz – JW Construction AZS Politechnika Warszawska
Zestaw par 5. kolejki:
12 stycznia: Resovia SSA Rzeszów – Mostostal-Azoty SA Kędzierzyn-Koźle
13 stycznia: PZU AZS Olsztyn – Jadar Sport SA Radom, Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa – KS Jastrzębski Węgiel SA, JW Construction AZS Politechnika Warszawska – BOT SKRA Bełchatów, Gwardia Wrocław – BKSCh Delecta Bydgoszcz.
Komentarze