Radio Floryda nadaje w Żorach. Redakcję tworzą uczniowie klas dziennikarskich w Liceum Ogólnokształcącym im. Karola Miarki. Młodzi redaktorzy nie lubią, gdy o ich rozgłośni mówi się „szkolne”.
– Bo to nieprawda. Jesteśmy radiem miejskim. Serwisy zawierają mnóstwo informacji z życia miasta, a nawet regionu. Niedawno np. relacjonowaliśmy festiwal reggae z Pszowa. Z kolei Agata Welchart przeprowadziła wywiad z reżyserem Krzysztofem Zanussim, który przyjechał na obchody 50-lecia kina w Żorach – podkreśla Agnieszka Kraińska, nauczycielka, opiekunka i redaktor naczelna radia. Swego czasu pracowała w Radiu 90 FM.
Na razie Floryda nadaje tylko w internecie. Emitowanie sygnału poza elektroniczną sieć wiązałoby się z zakupem dodatkowego bardzo drogiego sprzętu, a przede wszystkim koniecznością uzyskania koncesji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Pomysł stworzenia radia zrodził się w październiku zeszłego roku. Sprzęt sfinansował budżet miasta. Stroną techniczną przedsięwzięcia zajął się licealista Adam Kotlarski, dźwięk ustawił Dawid Sewera, a teraz jakości przekazu radiowego pilnuje Wojciech Frysz. – Po miesiącu działalności radio zyskało grono wiernych słuchaczy. Biorą udział w dyskusjach na internetowym forum. Młodzi redaktorzy pracują w zespołach, które przygotowują cykliczne audycje tematyczne: „Babski punkt widzenia” o problemach społecznych i relacjach męsko-damskich, „Czas na przerwę” z top listą reggae, wywiadami i sportem, „Inny świat” o muzyce alternatywnej , „Alternatywy 4” o ciekawych ludziach oraz ich pasjach, a także „Ostatnia szara komórka” z męskim talk-show i damskim spojrzeniem na kulturę.
Od poniedziałku do piątku można posłuchać również audycji na żywo. W weekend młodzi radiowcy proponują słuchaczom powtórkę całotygodniowego programu. Serwisy czytają: Ewelina Lasek, Szymon Szydłowski, Paulina Walczak, Karol Paś i Joanna Gaj. – Sprawdzają się najlepiej w czytaniu newsów – stwierdza pani Agnieszka.
Aneta Kielbratowska jest jedną z prowadzących audycję „Czas na przerwę”. Mówi, że praca radiowca to czysta przyjemność. Szybko mija czas i jest kontakt ze słuchaczami. Czy zostaną zawodowymi dziennikarzami? Tylko część ma takie marzenia. Większość podkreśla, że najpierw muszą zdać maturę.
Wszyscy pytają, skąd wzięła się taka egzotyczna nazwa radia. – Floryda kojarzy się powszechnie z sielankowym, bezpiecznym, ciekawym życiem. Nie ma tu miejsca na stres, myślenie schematyczne, a jest mnóstwo swobody. Takim właśnie miejscem jest nasza redakcja – kwituje redaktor naczelna.
Komentarze