Jeden z fotogramów Beaty Kupisz
Jeden z fotogramów Beaty Kupisz

Orient zapiera dech kolorami. Jest ich tak dużo, że tworzą wielobarwną mozaikę. Doskonale pokazała to na swoich fotografiach żorzanka Beata Kupisz, uczestniczka wyprawy do Indii.
W obiektywie autorki znalazło się wszystko, co ważne dla Hindusów: świątynie i bóstwa, święte krowy, małpy i słonie a także budki handlarzy, riksze, a nad głowami bezładna plątanina różnych przewodów.
Wystawę można oglądać do połowy kwietnia w galerii Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych w osiedlu Sikorskiego. – Nie jest łatwo oddać ducha zakątków kuli ziemskiej bez wścibstwa czy ironii. Beacie Kupisz udało się to całkowicie, a to dzięki talentowi, wrażliwości i miłości do świata – zaznacza Ewa Rotter-Płóciennikowa, komisarz wystawy. Dodajmy, iż od połowy kwietnia swoje dzieła w galerii zaprezentują artyści z Zaolzia.

Komentarze

Dodaj komentarz