Wychodzą niespodzianki


Jak się okazało budynek, którego budowę ukończono w 1931 roku jest w gorszym stanie niż wynikało to ze wstępnych ekspertyz.- W ciągu lat powojennych każdy gospodarz gdzieś grzebał; kuto i wyburzano do woli. Teraz wychodzą niespodzianki; tzw. wieńce konstrukcyjne są poprzerywane, słupy na kolejnych kondygnacjach się rozmijają, a nadproża opierają się na ukrytych rurach. W katastrofalnym stanie są fugi, cegły można wyjmować ze ścian palcami – mówią budowlańcy.Obecnie trwają prace wzmacniające konstrukcję całego budynku, przed rozpoczęciem wyburzeń. W segmencie centralnym, w którym do tej pory mieściła się główna klatka schodowa, mają powstać dwie sale koncertowe. Duża, z widownią na 306 miejsc między parterem a pierwszym piętrem oraz sala kameralna, z widownia na 108 osób, która powstanie między drugim a trzecim piętrem. By można było wyburzyć stropy między tymi kondygnacjami, w dwóch bocznych skrzydłach gmachu wmontowano 18 stalowych ram, które maja podtrzymywać konstrukcję. Cały budynek zostanie też „ściągnięty” stalowymi prętami, tak jak to się robi z budynkami dotkniętymi przez szkody górnicze.Wkrótce rozpocznie się rozbiórka dachu. Dwa skrajne skrzydła, tak jak widać to na rysunku, zostaną wkrótce podwyższone. Do końca roku budynek w stanie surowym ma zostać przykryty nowym dachem.– Mam nadzieję, że największe niespodzianki mamy już za sobą – mówi Krystyna Trojan z Erbudu, który jest głównym wykonawcą.Przypomnijmy właścicielem budynku jest Zgromadzenie Sióstr Boromeuszek, od którego miasto wydzierżawiło budynek. Umowę dzierżawy podpisano na 40 lat.
2

Komentarze

  • mleczyk*,* Super!! 04 września 2010 23:12Świetne fotki! super , i ogóle najlepsza dziewczyna wakacji!!
  • Kochanie cudne fotki 01 września 2010 13:56Jestes piękną kobitką i jesli nie wygrasz tego konkursu to będzie oznaczało że ludzie nie znają się na pięknie.

Dodaj komentarz