Fortel prezesa sprawdzi policja

Komenda Miejska Policji wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie drugoligowego meczu piłkarskiego pomiędzy GKS i Świtem Nowy Dwór mazowiecki, który rozegrany został w miniona sobotę (8 maja) na stadionie przy ul. Harcerskiej.
Spotkanie doszło do skutku, mimo iż prezydent Marian Janecki cofnął GKS Jastrzębie pozwolenie na organizację imprez masowych. Policja sprawdza teraz, czy zarząd klubu nie złamał prawa rozgrywając mecz z udziałem publiczności, mimo braku odpowiedniego zezwolenia. Prezes GKS Jerzy Woźniak zamknął zdecydowaną większość trybun jastrzębskiego stadionu. Kibice byli wpuszczani tylko na sektory pod trybuną krytą. Na meczu mogło ich być tylko 900. Zdaniem Woźniaka w ten sposób impreza nie miała charakteru masowego.
– Użyłem fortelu: napisaliśmy na kartkach, że na zamkniętych trybunach trwa remont. W ten sposób ograniczyliśmy pojemność stadionu – przyznaje Woźniak.
Tymczasem według prawa budowlanego i przepisów przeciwpożarowych na stadionie miejskim zasiadać może pięć tysięcy widzów. Zdaniem policji nikt nie konsultował z nią zmian na stadionie, a zamknięcie trybun spowodowało m.in. zmiany dróg ewakuacyjnych.

Czytaj też: Zakazany mecz

1

Komentarze

  • 40%kibic idioci 15 maja 2010 16:53Może sprawdzić powiazania Prezydenta. Zresztą takiego "prezytanta" REZERWATU - JASTRZĘBIE mają na jakiego zasłużyli .[ wybrali].tak po polsku CHCETA TO MATA

Dodaj komentarz