Komplet widzów oglądających to spotkanie miał powody do radości. Gospodarze zaskoczyli zespół dotychczasowego lidera bardzo dobrą zagrywką. W pierwszym secie radlinianie prowadzili od początku różnicą kilku punktów. W drugim inicjatywę przejęli goście, którzy po udanej końcówce doprowadzili do wyrównania. Najbardziej zacięty przebieg miała trzecia partia. Lepsi okazali się w niej gospodarze. Tym samym zapewnili sobie oni wygraną w całym meczu. Podłamani takim obrotem sprawy zawodnicy ze stolicy w następnym secie nie podjęli walki.– Udało nam się uniknąć błędów, jakie zdarzały się w poprzednim przegranym meczu w Bielsku-Białej. Cała drużyna zagrała bardzo dobrze – mówi trener Górnika Z. Błaszczak.W najbliższej kolejce radlinianie pauzują. Przed ich rywalami pojawia się zatem szansa na zniwelowanie przewagi. Jednak okazję na przegonienie Górnika będą mieli tylko zawodnicy z Warszawy, którzy w tej chwili tracą do zespołu z Radlina jeden punkt.Górnik Radlin – AZS Politechnika Warszawa 3:1 (25:20, 23:25, 27:25, 25:12)Górnik: Luks, Wiktorowicz, Grygiel, Brzoza, Terlecki, Wika, Rusek (libero) – Maciończyk, Kurowski.
Komentarze