20030711
20030711


Z prowadzenia pierwszego zespołu Pogoni zrezygnował trener Mirosław Szczurek. Jego miejsce na ławce trenerskiej zajął dotychczasowy asystent Roman Kamiński.- Postanowiłem trochę odpocząć. Nie wiem ile to będzie trwało. Na razie skoncentruję się na pracy z młodzieżą. Nie ma się co łudzić. Szans na utrzymanie się w ekstraklasie już nie mamy, ale trzeba grać do końca. Co będzie dalej zobaczymy w czerwcu. Wiele klubów boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Brakuje sponsorów. Dlatego nie wiadomo ile zespołów wystartuje w rozgrywkach ekstraklasy w następnym sezonie. Jeżeli nikt się nie wycofa zagramy w pierwszej lidze. Jeśli uda nam się utrzymać skład jaki posiadamy to powinniśmy znów walczyć o awans - mówi M. Szczurek.W minionym tygodniu w Pogoni odbyło się walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze. Dotychczasowy 10-osobowy zarząd podał się do dymisji. W nowo wybranym zarządzie znalazły się cztery osoby. Nowym prezesem został żorski przedsiębiorca Emil Szymański. Ponadto w kierownictwie klubu znaleźli się eks-poseł Karol Łużniak, szef jastrzębsko-żorskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Andrzej Zabiegliński i prezes Szkolnego Związku Sportowego w Żorach Roman Gawron. Zespół ten ma zająć się ratowaniem finansów Pogoni.W sobotę przetrzebiony kontuzjami aż 11 zawodniczek zespół z Żor nie był w stanie sprostać doświadczonym zawodniczkom Vitarala Jelfy Jelenia Góra. Gospodynie przegrały różnica dziewięciu bramek. Trener R. Kamiński nie może mieć pretensji do Karoliny Semeniuk, która zdobyła dla swojego zespołu 9 bramek. Pozostałe szczypiornistki Pogoni były tłem dla dobrze grających zawodniczek z Jeleniej Góry.Pogoń Żory - Vitaral Jelfa Jelenia Góra 23:32 (7:16)Pogoń: Henne, Łukowska - Grudka 3, Wojciechowska 1, Przygodzka, Jacek 5, Semeniuk 9, Janczak 5, Pogłód.

Komentarze

Dodaj komentarz