Windykacja to dochodzenie w sposób określony w przepisach praw do rzeczy lub zapłaty. W przypadku Zarządu Knurowa, chodzi o egzekwowanie od GSW zaległego podatku od nieruchomości oraz opłat: eksploatacyjnej i z tytułu składowania odpadów.Ta uchwała ma duże znaczenie dla miasta. Jak wiadomo, swego czasu Regionalna Izba Obrachunkowa miała dużo zastrzeżeń do nietypowego się ściągania długów od Gliwickiej Spółki Węglowej. Zarząd Knurowa wynajął bowiem w tym celu specjalistyczną firmę, która oczywiście wykonywała usługę odpłatnie. RIO zarzuciła samorządowcom, że nie dość, że ściągają tylko część należnych gminie pieniędzy, to jeszcze dają zarobić prywatnym firmom. Ostatecznie zarzuty RIO wobec władz miasta wycofał Naczelny Sąd Administracyjny, a prezes RIO stracił pracę.Tuż przed głosowaniem projektu uchwały o windykacji, radni o klubu AWS oświadczyli:„Klub radnych AWS oświadcza, że wobec trudnej sytuacji gminy górniczej, jaką jest miasto Knurów, niezbędnym jest współdziałanie władz gminy z Zarządem Gliwickiej Spółki Węglowej S.A. w celu wypracowania najlepszych rozwiązań zabezpieczających interesy obu stron. Wypracowane porozumienia pozwolą na spokojne funkcjonowanie kopalni z utrzymaniem miejsc pracy a jednocześnie zabezpieczą podstawowe interesy gminy Knurów”.Prezydent Jan Kowol, zdziwiony tym oświadczeniem, powiedział:- Po raz pierwszy radni z tamtej strony mnie zaskoczyli. Dziękuję. Być może już jakoś do końca dojedziemy i będziemy rozumieli, że miasto też jest firmą, która musi mieć dochody, bo rozchody ma pewne.Gliwicka Spółka Węglowa S.A. jest winna gminie Knurów około 17 milionów złotych.
Komentarze