Hamowanie piratów


Rybnik-Północ to typowa dzielnica mieszkaniowa, domki jednorodzinne i dziesiątki krzyżujących się prostopadle uliczek. Główne szlaki biegną Żużlową, Karłowicza, Strzlecką i Poniatowskiego. To proste drogi, które zachęcają kierowców do szybkiej jazdy. Na tę z kolei skarżą się mieszkańcy. Ale pędzące samochody to nie jedyne ich zmartwienie. Gdy w godzinach szczytu zakorkowane są ulice Wyzwolenia i Gliwicka przez dzielnicę jeżdżą na skróty dziesiątki samochodów, a na taki „ruch tranzytowy” ani dzielnica, ani jej drogi nie są przygotowane.Ograniczenie tonażu, uporządkowanie oznakowania pionowego i wprowadzenie tzw. strefy ograniczonej prędkości niewiele dało. Kolejnym krokiem było zamontowanie na ul.Poniatowskiego progów spowalniających tzw. śpiących żandarmów. Sukces jest połowiczny, część kierowców zwalnia, ale część nadal jeździ na skróty, omijając tylko ulicę z „garbami”. W tej sytuacji postanowiono skorzystać z rozwiązań praktykowanych od pewnego czasu w krajach Europy Zachodniej i urządzić w granicach dzielnicy tzw. strefę ruchu uspokojonego. Wzorcową koncepcję urządzenia takiej strefy przygotował rybnickiej dzielnicy Andrzej Zalewski, ekspert, który dla ministerstwa transportu opracował wcześniej instrukcję stosowania elementów spowalniających ruch.Pomysł jest prosty, przy pomocy różnego rodzaju środków technicznych, drogowcy zmuszą kierowców do wolniejszej jazdy. Np. ustawienie na jezdni donic, bądź innych przeszkód (tzw. esowanie) zmusi kierowców do jazdy zygzakiem. Planuje się również zwężenie jezdni na niektórych odcinkach do jednego pasa ruchu, a nawet wyniesienie skrzyżowań, które pełniłyby podobną rolę jak progi spowalniające ruch. Chytrą sztuczką będzie optyczne zwężenie jezdni np. przez wybrukowanie jej skrajnych pasów, bądź stosowanie mas bitumicznych w innych kolorach.Na początek wszystkie te przeszkody, do których nasi kierowcy nie są jeszcze przyzwyczajeni pojawią się na ul. Żużlowej. Odcinek od skrzyżowania z ul. Poniatowskiego do skrzyżowania ze Strzelecką ma być remontowany w tym roku, to idealna okazja do wprowadzenia, było nie było, rewolucyjnych zmian. Prawdopodobnie część skrzyżowań Żużlowej z podporządkowanymi ulicami zostanie zmieniona w skrzyżowania dróg równorzędnych, nie wykluczone też, że na skrzyżowaniu Żużlowej i Strzeleckiej powstanie niewielkie rondo, a to w Rybniku raczej trudno uznać za drogową nowalijkę.Przy wjeździe do strefy ruchu uspokojonego mają też powstać specjalne „bramy”, które będą miały pomóc kierowcy uzmysłowić sobie, że oto wjeżdża na drogę o zupełnie innym charakterze, krótko mówiąc: pełną niespodzianek.

Komentarze

Dodaj komentarz