Kronika policyjna 50/2011

WODZISŁAW. Strażnicy odnaleźli właściciela krów, które od jakiegoś czasu błąkały się po polach w rejonie dzielnicy Karkoszka. O sprawie powiadomił strażników łowczy. Okazało się, że krowy uciekły z lokalnej ubojni żywca. Jak oświadczył jeden z pracowników, było to kilka tygodni temu. Jak widać, nie wszystkie zwierzęta od razu odnaleziono. (izis)

JASTRZĘBIE ZDRÓJ. Ofiarą metody na wnuczka padła 66-letnia jastrzębianka, która dała się oszukać na 20 tysięcy złotych! Zdarzenie miało miejsce we wtorek. Kobieta odebrała telefon od osoby, która podała się za jej syna. Mężczyzna podczas rozmowy oznajmił, że potrącił kobietę z dzieckiem i potrzebuje 20 tysięcy złotych, by sprawa nie trafiła na policję. Po pieniądze miał przyjść ktoś z rodziny poszkodowanych. 66-latka przekazała pieniądze nieznajomej, potem zadzwoniła do córki i zorientowała się, że została oszukana. (izis)

JASTRZĘBIE. 45-letni kierowca karetki pogotowia nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przydrożną barierkę. Na szczęście skończyło się na złamaniu nogi i uszkodzeniu pojazdu. Zdarzenie miało miejsce w sobotę rano na ulicy Połomskiej. Kierowca jechał sam, był trzeźwy. Nie dostosował prędkości do warunków i wpadł w poślizg. (izis)

PSZÓW. Policjanci zatrzymali dwóch sprawców sobotniego napadu na 71-letniego mężczyznę. Idący ulicą Karola Miarki pszowianin został nagle zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Napastnicy najpierw go pobili, przewrócili na ziemię, a następnie ukradli mu papierosy oraz portfel, w którym było 200 zł. Policjanci jeszcze tego samego dnia wieczorem złapali 34-latka. Jego 41-letni kompan wpadł w niedzielę. Obaj w momencie zatrzymania byli nietrzeźwi. Jak wytrzeźwieli, stanęli przed prokuratorem. Grozi im 12 lat więzienia. (izis)

ŻORY. W niedzielę około godz. 15 kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, którzy w sobotę pobili na ulicy 33-letniego mężczyznę. Bandyci to bracia w wieku 19 i 22 lat. Usłyszeli już zarzuty, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. Nie przyznają się do winy. Już wcześniej wchodzili w konflikty z prawem. Teraz grozi im do trzech lat odsiadki. (izis)

ŻORY. W sobotę policjanci udaremnili dalszą jazdę pijanemu w sztok kierowcy. Wszystko działo o godzinie 17.30 na ulicy Kościuszki. W czasie kontroli okazało się, że 42-letni mieszkaniec Żor ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mało tego, sąd już wcześniej zakazał mu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Grozi mu do dwóch lat pobawienia wolności. (izis)

RYBNIK. Aż 2,3 promila miał w organizmie 50-letni kierowca tico. W rejonie skrzyżowania ulic Niedobczyckiej i Pod Lasem najechał na tył poprzedzającego go opla vectry. Okazało się, że nie ma także uprawnień do kierowania. Teraz grozi mu do dwóch lat więzienia. W miniony weekend na drogach Rybnika i powiatu doszło do aż 29 kolizji, w trzech przypadkach kierowcy byli na podwójnym gazie. Powodem większości zdarzeń była nieostrożna jazda po mokrych i śliskich drogach. (izis)

Komentarze

Dodaj komentarz