- Cieszyło nas zainteresowanie widzów i słuchaczy spotkań literackich, spektakli i koncertów. Ciepło przyjmowane wszystkie propozycje tegorocznych Rybnickich Dni Literatury utrzymują nas, organizatorów, w przekonaniu, ze impreza, która rozpoczęła się po raz pierwszy 40 lat temu, ewoluuje we właściwym kierunku - powiedział Adam Świerczyna, pełniący obowiązki dyrektora Rybnickiego Centrum Kultury - głównego, obok Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej organizatora RDL.A potem przedstawił gwiazdę tego wieczoru. - Utalentowana, wykształcona, obdarzona urodą - powiedział zapowiadając występ Anny Marii Jopek. Jest absolwentką Akademii Muzycznej w Warszawie. Była stypendystką w Columbia Uniwersity. Ma na swym koncie m.in. osobistą nagrodę Michela Legrande’a oraz Nagrodę Wybitnej Indywidualności na Międzynarodowym Konkursie Słowiańskim w Witebsku. Jest wokalistką w stylu pop, ale także interesuje ją muzyka jazzowa i etniczna.Koncert, który promuje jej najnowszą, zrealizowaną wspólnie z mężem Marcinem Kydryńskim płytę - „Bosa”, miał jesienny nastrój, był pełen nostalgii i zadumy.Piosenkarka przyjechała do Rybnika wprost z koncertu w Sali Kongresowej. Mimo wyczerpującego rozkładu dnia, na scenie Teatru Ziemi Rybnickiej dała z siebie wszystko. Publiczność to doceniła i nie chciała wypuścić Anny Marii Jopek z estrady. Owacją na stojąco wyprosiła bisy. Tak udanym akordem zakończyły się XXXII Rybnickie Dni Literatury.
Komentarze