29 września 1562 roku na praskich Hradczanach cesarz Ferdynand I Habsburg podpisał "Zrzizeni (statuty) Księstwa Opolskiego i Raciborskiego".
3 maja w całej Polsce, także na Śląsku, obchodzono rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Wszyscy wiedzą: 3 maja 1791 roku uchwalono w Polsce pierwszą europejską konstytucję, drugą na świecie po amerykańskiej. Co stanowiło o jej nowoczesności, przełomowości? Z formalnego punktu widzenia była pierwszym spisanym, pełnym i uchwalonym stałym aktem normatywnym (to wszystko określenia klasyfikujące ją jako nowoczesną), w którym ustalono zasady skarbowo-fiskalne, ustanowiono straż praw (coś w rodzaju władzy sądowniczej), wprowadzono zwierzchnictwa narodu nad władzą państwową oraz objęto pojęciem naród nie tylko szlachtę, ale również mieszczan i chłopstwo.
Na Hradczanach
Była to w sumie rewolucyjna zmiana w Polsce końca XVIII wieku, która przetrwała raptem 14 miesięcy (niektóre źródła podają jako starszą konstytucję Republiki Korsyki z 1755 roku, wprowadzającą wyjątkowo demokratyczny i liberalny system polityczny w ówczesnej Europie. Również spisany, pełny i uchwalany, stały akt normatywny. Konstytucja Korsyki przetrwała 14 lat, do aneksji wyspy przez Francję). Tymczasem 29 września 1562 roku na praskich Hradczanach cesarz Ferdynand I Habsburg podpisał "Zrzizeni (statuty) Księstwa Opolskiego i Raciborskiego". Świadkami była liczna reprezentacja szlachty wszystkich stanów i ziem oraz duchowieństwa księstwa.
Na czele delegacji stał starosta ziemski księstwa, wybitny dyplomata i twórca potęgi swojego rodu Jan z Oppersdorfu, wolny pan na Dubie i Frydstajnie, właściciel Castalovic, Koźla, i Głogówka (tudzież Gorzyc). Stan panów reprezentował Wacław Sedlnitzki z Chotic, właściciel Pszowa. Stan rycerski między innymi Mikołaj Lassota ze Steblowa, późniejszy kanclerz księstwa, Jan Kokors z Kamienca k. Gliwic i Wacław Czibulka, właściciel Bojkowa k. Gliwic. Szlachtę obok innych Kasper Wyskota z Wodnik k. Raciborza, właściciel Krowiarek i Tworkowa, Sebastian Reiswitz z Pietrowic Wielkich k. Raciborza, Jakub Hoszek z Bełku. Dla księstw opolskiego i raciborskiego było to wydarzenie ogromnej wagi. Został zatwierdzony akt najwyższej rangi – ustawa zasadnicza, regulująca prawa i obowiązki jego mieszkańców, a także obowiązki władcy wobec księstwa.
Akt dla wszystkich
"Zrzizeni" zostały przyjęte jednogłośnie przez szlachtę sejmiku krajowego w obecności starosty Jana z Oppersdorfu równo rok wcześniej. Jest to dokument bardzo obszerny, podzielony na 60 rozdziałów, z których każdy z kolei zawiera przynajmniej kilka artykułów. Poprzedza je preambuła – stanowiący jego integralną część edykt cesarski, wskazujący "Przywilej Hanusza Opolskiego" jako inspirację tej konstytucji. Dalej preambuła informuje, że "Zrzizeni" spisano wraz z zamieszczonymi w nim przepisami sądowymi, aby porządek i prawo miały swoje podstawy i aby sprawiedliwość była jednakowa dla wszystkich, "dla biednych i bogatych, wdów, sierot, obcych i miejscowych", aby wszyscy przestrzegali prawa i nikt jeden przeciwko drugiemu nie występował.
Warto zauważyć, że we wstępie "Zrzizeni" stwierdzono, że wymienione księstwa, okręgi (powiaty) i państwa do nich należące nie mogą być "po wsze czasy" rozdzielane ani przez sprzedaż, zastaw, ani też innym sposobem i stanowią część Korony Czeskiej, a mieszkańcy zachowują stare prawa i przywileje bez jakichkolwiek zmian, majątki posiadane mogą bez przeszkód dziedziczyć ("Zrzizeni" uchwalone i zatwierdzone były dla księstw opolskiego i raciborskiego wraz z ziemiami przyległymi, swoim prawem obejmowały i chroniły całą znajdującą się obecnie w Polsce część Górnego Śląska z wyłączeniem księstwa cieszyńskiego).
Od symboli po sądy
W kolejnych rozdziałach opisuje się symbole i insygnia księstwa – barwy, pieczęcie, chorągwie. W dalszych – władze i ich współzależność – sejmik, sposób wyboru i zakres władzy starosty krajowego (którym mógł zostać tylko mieszkaniec tych ziem!) – dający mu de facto zakres władzy porównywalny z władzą prezydenta we współczesnych krajach z systemem prezydenckim, kancelarii i kanclerza księstwa (odpowiednik rządu), sądu ziemskiego (zwierzchniego wobec zwykłych sądów) – swoistego sądu najwyższego i trybunału konstytucyjnego w jednym.
"Zrzizeni" regulują również stosunki Kościół – księstwo, podstawy prawne działalności sądów, kwestie wojenne (obronne), majątkowe w tym fiskalne i spadkowe, prawo wodne w którym uwzględnione są kwestie związane z usuwaniem ewentualnych szkód powodziowych. Ostatnie rozdziały ponownie wracają do spraw społecznych, zajmując się trybem skarg poddanych na panów, losem sierot, szpitalnictwem. Ogłoszenie "Zrzizeni" było absolutnym novum nie tylko na Śląsku, ale w całym cesarstwie i chyba na świecie. Nieco tylko starszy "Przywilej Hanuszowy" był wprawdzie nowatorskim w treści, ale jednak typowym średniowiecznym w formie dokumentem. "Zrzizani" były już nowoczesnym kodeksem prawnym.
Wielkie zainteresowanie
Nic dziwnego, że wywołały olbrzymie zainteresowanie współczesnych. Prawie natychmiast zostały wydane drukiem: jeszcze w tym samym roku w Pradze, w 1563 roku w Ołomuńcu i w 1671 roku w Nysie. Jednocześnie właściwie natychmiast zostały przetłumaczone na język niemiecki ze śląskiego (w zapisie staroczeskim) w którym "Zrzizeni" zostały opracowane, uchwalone i zatwierdzone. W preambule z imienia i nazwiska wspomniany jest Jan z Oppersdorfu, twórca wcześniejszego "Przywileju Hanuszowego" i samych "Zrzizani". Wybitny, światły Górnoślązak, wybiegający o cale wieki przed sobie współczesnych, twórca pierwszej na świecie nowoczesnej konstytucji.
Obie konstytucje – polska i górnośląska były ustawami zasadniczymi. Uchwalanymi, spisanymi i pełnymi stałymi aktami normatywnymi. Obie określały pełnię praw całego narodu krajów, których dotyczyły i obie ustanawiały nowy standard prawny. Konstytucja majowa przetrwała 14 miesięcy i była przyczyną wewnętrznych, polskich sporów i finalnie wydarzeń, które doprowadziły do rozbioru Polski. Uchwalona prawie 230 lat wcześniej konstytucja księstw opolskiego i raciborskiego obowiązywała formalnie aż do wojen śląskich (połowa XVIII wieku) i włączeniu ich do Prus, a między innymi w obronie zawartych w niej praw Ślązacy zdecydowali się przystąpić do anty-Habsburskiej koalicji na początku wojny 30-letniej.
Gdzie jest oryginał?
Oryginał "Zrzizeni", opracowany przez Jana z Oppersdorfu, uchwalony i zatwierdzony najpierw przez sejmik księstw opolskiego i raciborskiego, a następnie przez cesarza, nie dotrwał do naszych czasów. Jestem przekonany, że spoczywa gdzieś w archiwach praskich, czekając na swojego odkrywcę. Kancelaria cesarska, notując potwierdzenie zatwierdzenia dokumentu, sporządzała jednocześnie jego uwierzytelnioną kopię, przechowywaną w archiwum. W wypadku "Zrzizani" też odnajdujemy informację o zatwierdzeniu dokumentu i sporządzeniu jego uwierzytelnionego odpisu. Jednocześnie wiemy, że delegacja przewożąca dokument już w kancelarii pierwszego po drodze górnośląskiego księstwa, w Opawie, poleciła sporządzić jego kopię, która zresztą też nie przetrwała do naszych czasów. Z zachowanych kopii tego dokumentu dowiadujemy się, że był sporządzony na podstawie cesarskiej kopii oryginału, co prowadzi do konkluzji, że pierwotny dokument pozostał w Pradze.
Jan Lubos
Komentarze