20044515
20044515


Robotnicy zerwali już przy użyciu ciężkiego sprzętu wierzchnią warstwę murawy grubości około pięciu cm. Z nawierzchni tej uformowali wał, który ma w przyszłości uchronić boisko przed wylewami rzeki Suminki. Do tej chwili gra na boisku była uzależniona od stanu wody w rzeczkę. Wystarczyło, aby podniósł się o pół metra, i część murawy podmakała. Wówczas z konieczności mecze rozgrywano na płycie bocznej, bo jeśli już piłkarze wybiegli na boisko, zmieniali murawę w błotną maź. Wał ma jednocześnie uniemożliwić nielegalne wchodzenie na teren ośrodka, szczególnie podczas imprez biletowanych. Pod murawą będzie wykonany drenaż, tak aby woda szybko spływała i nie tworzyła kałuż. I przeciwnie, w razie suszy i konieczności podlania murawy drenaż umożliwi jego zamknięcie, tym samym woda utrzyma się na boisku. Płyta boiska zostanie zwiększona do wymiarów 67 m na 110 m, tym samym umożliwi rozgrywanie meczów ligowych. Płyta ma być gotowa jeszcze w tym roku. Po zimie zostanie posiana trawa, natomiast piłkarze wybiegną na boisko najwcześniej jesienią. Do tego czasu murawa powinna już odpowiednio mocno związać się z podłożem. Również w przyszłym roku powstanie kryta trybuna, a cały ośrodek otoczy odremontowany płot.Modernizacja obiektów GOSiR-u trwa od lat 80. Rozpoczęli ją jeszcze działacze miejscowego LKS. Przez lata budynek ośrodka straszył swoim wyglądem. Dwa lata temu gmina opracowała projekt modernizacji GOZiR-u i wystąpiła do Ministerstwa Edukacji o jego dofinansowanie. Resortowi spodobało się przedsięwzięcie. Na przebudowę boiska przeznaczył 190 tys. zł z Totalizatora Sportowego. Wstępnie przyznał też 105 tys. zł na przyszłoroczne roboty w ośrodku, czyli budowę trybun i uzupełnienie ogrodzenia. Szacunkowo mają one kosztować około 320 tys. zł. Resztę pieniędzy wyłoży gmina. Wcześniej gmina wyremontowała budynek, w którym obecnie znajduje się kort do tenisa ziemnego, sauna, siłownia, część hotelowa. Swoje pomieszczenia mają tu również miejscowy LKS i gminny ośrodek pomocy społecznej.Modernizacja boiska ma w gminie przeciwników. Część mieszkańców zastanawia się, czy nie ma ważniejszych spraw do załatwienia i inwestycji do przeprowadzenia, wreszcie czy przyznanych pieniędzy nie można wykorzystać w inny sposób. Wójt Nędzy Franciszek Marcol podkreśla, że pieniądze z MENiS-u są dotacją celową, która została przekazana wyłącznie na boisko. Pieniądze mogą więc być wydane tylko na ten cel albo wcale. Przepadną, jeśli gmina ich nie spożytkuje na remont boiska. Przy czym trzeba pamiętać, że władze Nędzy muszą rozliczyć się z ministerstwem, na pewno więc nie będą mogły zataić, co zrobiły z nie swoimi bądź co bądź pieniędzmi.– Inne zadania, nawet ważniejsze, owszem są. Tylko że ich realizacja w żaden sposób nie jest zagrożona przez modernizację boiska. Mamy na nią pieniądze z zewnątrz, stąd mieszkańcy nie wydadzą nawet złotówki na boisko – zapewnia wójt Marcol.

Komentarze

Dodaj komentarz