Anna Ujma / Archiwum
Anna Ujma / Archiwum

 

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. We Włoszech, na terenie Niemiec czy Wielkiej Brytanii utylizacja odpadów, w tym poprzemysłowych tj. chemikaliów jest bardzo droga, dlatego taniej wywieźć je do Polski. To do nas zwożone są setki, a nawet tysiące odpadów komunalnych.

 

Niestety gminy nie mają, a chciałyby mieć efektywne narzędzia do walki z nielegalnym składowaniem odpadów lub znacznie większe wsparcie w tym zakresie. Dlatego coraz częściej apelujemy – czas na wsparcie dla gmin w radzeniu sobie z problemem nielegalnego gospodarowania odpadami. W Wołowie już zorganizowano Sejmik Odpadowy. W spotkaniu uczestniczyło prawie 150 przedstawicieli samorządów.

 

W miastach na Śląsku władze miasta, na ile pozwala im prawo, wytrwale walczą z tym procederem. Niestety przegrywają niejedną batalię. Obronną ręką wyszło miasto Żory. Z miasta bardzo sprawnie wywożone są niebezpieczne odpady ujawnione na terenie jednej ze spółek. Wywóz odpadów odbywa się na zlecenie i koszt właściciela nieruchomości, na której znajdują się te odpady. Gmina Żory nie ponosi z tego tytuł żadnych kosztów.

 

Właściciel nieruchomości podkreśla jedna, że nigdy nie prowadził działalności polegającej na gospodarce odpadami, a odpady znalazły się na jego terenie bez jego wiedzy i zgody – wyłącznie w wyniku bezprawnego działania osób trzecich.

 

Zapytacie pewnie Państwo jak to jest możliwe, że właściciel musi zapłacić za utylizację odpadów skoro nie należą do niego. Mechanizm jest prosty. W wielu przypadkach firmy często nieświadomie wynajmują innym podmiotom magazyny i inne nieruchomości, w których później gromadzone są nielegalne odpady. Po wypełnieniu po brzegi obiektu wynajmujący znika, a śmierdzący, niebezpieczny i kosztowny problem zostaje właścicielom. I to na nich właśnie spoczywa obowiązek bardzo drogiej utylizacji. Koszty sięgają milionów złotych. Finalnie wynajmujący znika, a śmieci zostają. Przed takim finałem sprawy bardzo często może uchronić dokładne czytanie zawieranie umów, weryfikacja podmiotów, którym wynajmowanym zostają nieruchomości. O co Państwa proszę i gorąco zachęcam.

 

Anna Ujma, pełnomocnik prezydenta miasta Żory d/s promocji, kultury i sportu, felietonistka Tygodnika Regionalnego Nowiny

 

 

2

Komentarze

  • ronald Pełnomocnik prezydenta Żor chyba sobie żartuje! 15 lipca 2019 17:14Bardzo sprawnie wywożone?! Gdyby media nie zainteresowały się problem w tym TVN miasto nic by w tej sprawie nie zrobiło. Żory są wręcz synonimem nieporadności w walce ze złym składowaniem toksycznych odpadów. 700 tys. litrów toksycznych odpadów, a ile procent "sprawnie udało się wywieźć" - 1? A może 2? A co z resztą? W listopadzie zeszłego roku byliśmy świadkami największego pożaru śmieci na Śląsku który miał miejsce w Żorach. Co miasto zrobiło aby przestrzec mieszkańców czy nawet ich ewakuować w czasie toksycznych spalin jakie się wydobywały z pożarzyska? Nic.
  • 07 hmm 15 lipca 2019 13:40Interesujące jest to, że Żory sobie radzą z problemem jak pani pisze.. Moim zdaniem gdyby sobie radziły nie wpuszczałyby śmieci do miasta. a przecież wszyscy wiemy że jest inaczej

Dodaj komentarz