Raciborzanin usłyszał już zarzuty / KMP Racibórz
Raciborzanin usłyszał już zarzuty / KMP Racibórz

Raciborscy policjanci zostali wezwani na interwencję na ulicę Spółdzielczą w Raciborzu, gdzie według zgłoszenia miała mieć miejsce awantura. Na miejscu mundurowi dowiedzieli się, że 31-latek groził pobiciem 19-letniemu synowi swojej partnerki.

- Agresja i okrucieństwo mężczyzny skumulowały się ostatecznie na kocie, którym kilka razy uderzył o blat stołu, a następnie wyrzucił go z drugiego piętra przez okno. Policjanci odnaleźli ranne zwierzę i zabrali je do lecznicy weterynaryjnej, gdzie udzielono mu pomocy. Oprawca został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie - opowiada kom. Mirosław Szymański, oficer prasowy komendy policji w Raciborzu.

Wczoraj 31-letni podejrzany usłyszał zarzuty, a prokurator na wniosek raciborskich śledczych zastosował w stosunku do niego dozór policyjny. Grozi mu do 5 lat pobytu w więzieniu.

Komentarze

Dodaj komentarz