20 stycznia około godziny 16 policjant z krzyżanowickiego komisariatu jechał samochodem, gdy w pewnym momencie zauważył kierowcę volkswagena passata jadącego w kierunku Krzanowic. Mundurowy wiedział, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Policjant, mimo że miał wolne ruszył za autem. Gdy kierowca zatrzymał się na parkingu przy ulicy Morawskiej w Krzanowicach, uniemożliwił 55-latkowi dalszą jazdę. Telefonicznie poprosił dyżurnego raciborskiej komendy o wsparcie – informuje komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy raciborskiej policji.
Dalsze czynności z kierowcą podjął wezwany na miejsce patrol z komisariatu w Krzyżanowicach. - Po sprawdzeniu przez mundurowych w bazie danych nieodpowiedzialnego 55-letniego mieszkańca powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, okazało się, że ma za nic podwójną decyzję sądu dotyczącą zakazu kierowania pojazdami – podkreśla rzecznik.
Odpowie przed sądem za niestosowanie się do wcześniejszych postanowień wymiaru sprawiedliwości, za co grozi nawet 5 lat więzienia.
Komentarze