Najlepsi kucharze ugotowali obiad dla najlepszych w Polsce medyków / SP-1 Racibórz
Najlepsi kucharze ugotowali obiad dla najlepszych w Polsce medyków / SP-1 Racibórz


Ireneusz Stajer

Regionalny szef kuchni firmy Unilever oraz inni kucharze z całej Polski ugotowali obiad dla lekarzy i pielęgniarek ze Szpitala zakaźnego w Raciborzu. Akcję zorganizowała Szkoła Podstawowa nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi „na Ostrogu”. Przedsięwzięcie „Gotują najlepsi dla najlepszych” poszło bardzo sprawnie, kucharze uwinęli się przed czasem, a było ich aż siedmiu.

- Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem ich kunsztu i szybkości. Przygotowali dwie różne zupy, pierwszą kaszubska z ogonów wołowych – mówi Danuta Michalczuk, kierownik gospodarczy w SP nr 1. Przepis dał szkole zaprzyjaźniony kucharz Tomasz Rusik z Gdyni, któremu niestety nie udało się przyjechać do Raciborza na wielkie gotowanie. Zupa z pieczonych ogonów wołowych, które podarował zakład rzeźniczy „Janeta” z Lubomi, gotuje się kilkanaście godzin. Dlatego obróbkę wstępną zrobiono dzień wcześniej w restauracji „Taaka Ryba” w Suminie. Firma darmowo prowadzi warsztaty kulinarne w „jedynce”.

Darczyńcy

- Warzywa przekazała współpracująca z nami firma „Bonduelle” oraz raciborska hurtownia artykułów rolno – spożywczych „Węglowski”. To była zupa główna, smakowała rewelacyjnie – cieszy się pani Danuta. Drugą była zupa rybna z owocami morza i dużą ilością warzyw, która ugotował szef kuchni restauracji „Taaka Ryba” Łukasz Gamoń.

Na drugie danie przygotowano kasze z warzywami, szparagami, bobem i indykiem, co było dziełem Pawła Kaczmarka, szefa kuchni Unilever Polska. Był jeszcze deser, na który składały się jabłka mrożone i świeże truskawki z kruszonką, podawany z kwiatami, by ładnie wyglądało. Autor: Robert Kopacz z Kielc.

Na odporność

- W przygotowanych daniach znalazły się składniki kuchni immunologicznej, wspierające odporność. Wiemy, że w tym okresie ważne jest dla lekarzy i pielęgniarek, żeby czuli się bezpiecznie – tłumaczy Paweł Kaczmarek. Potrawy przygotowali nadto: Michał Góra, Łukasz, Marcin Klich i dwóch kucharzy z Zakładu Karnego w Raciborzu. Żeby wszystko było zgodnie z obowiązującymi normami higieny, współpracująca ze szkołą firma „Hybryda” z Nędzy zaprosiła mikrobiologa. Jarosław Wilk z Krakowa reprezentował przedsiębiorstwo, które od ponad 20 lat zajmuje się higieną.

Dyrekcja dziękuje


Gotowe dania zawieziono do szpitala. Ekipie kucharzy i organizatorom przyszli podziękować dyrektor Ryszard Rudnik i ordynatorka oddziału zakaźnego. - Nasze szkolne kucharki ugotowały już raz posiłki dla raciborskiej służby zdrowia. Wówczas powędrowało do medyków 2,5 tysiąca pierogów przypomina Danuta Michalczuk. Akcję wsparli starosta Grzegorz Swoboda i prezydent Dariusz Polowy.

 

Do tematu wrócimy w środowych "Nowinach".

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz