21-latek i 47-latek dokonali przestępstw niemal zaraz po opuszczeniu więzienia / Policja Żory
21-latek i 47-latek dokonali przestępstw niemal zaraz po opuszczeniu więzienia / Policja Żory

21-latek dwa miesiące temu opuścił areszt śledczy, a już po tygodniu zaczął ponownie kraść. Jego łupem padały głównie słodycze i alkohol, które wynosił z popularnych marketów, nie płacąc za nie. Łącznie straty wyrządzone przez złodzieja oszacowano na ponad
3 tys. złotych, a ostatniej kradzieży dopuścił się w tym tygodniu.

- Złodziej tym razem wpadł na kradzieży perfum, został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W sumie kryminalni udowodnili mu, że od kwietnia dopuścił się kilkunastu kradzieży sklepowych. 21-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa, a z popełniania czynów zabronionych uczynił sobie stałe źródło dochodów – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa komendy policji.

12 czerwca sąd w Żorach tymczasowo aresztował go na 3 miesiące, podobnie jak 47-latka, który dopuścił się rozboju.
Ten z kolei został zatrzymany 10 czerwca przez kryminalnych z Żor na terenie powiatu raciborskiego, gdzie wyjechał po dokonaniu przestępstwa. Wcześniej przywłaszczył sobie portfel dokumentami i pieniędzmi należący do 51-latki.

- Kiedy pokrzywdzona próbowała odzyskać swoje mienie, 47-latek zaczął uderzać ją pięściami po głowie, plecach i rękach, zaatakował także mężczyznę który stanął w obronie kobiety – zaznacza policjantka. Jak się okazało, mężczyzna działał również w warunkach recydywy, krótko po tym, jak na początku czerwca opuścił więzienne mury.

Komentarze

Dodaj komentarz