Cała sprawa zaczęła się od ustaleń kryminalnych, że w jednym z domów przy ulicy POW w Pszowie prowadzona jest nielegalna uprawa konopi. W piątek (19 czerwca) mundurowi pojechali to sprawdzić. Na miejscu zastali 43-letniego właściciela, którego poinformowali o celu swojej wizyty.
- Policjanci przeszukali wszystkie pomieszczenia mieszkalne w domu oraz sprawdzili ogród. To tam w szklarni odkryli 17 krzaków konopi. Na strychu domu znaleźli kolejne 10 nielegalnych roślin oraz sprzęt do ich uprawy – wylicza nadkomisarz Marta Pydych, oficer prasowa komendy w Wodzisławiu Śląskim.
Stróże prawa zauważyli także papierową torbę wypełnioną suszem roślinnym i słoiki z brunatno-zieloną substancją. Wszystkie znalezione krzewy, jak również przedmioty służące do ich uprawy, zabezpieczono. Mężczyzna został zatrzymany.
Usłyszał już zarzut uprawy zabronionych roślin i posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator wobec 43-letniego „plantatora” zastosował policyjny dozór. Za przestępstwa z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyźnie może grozić kara nawet do 8 lat więzienia.
Komentarze