Około godziny 11 na ulicy Kościelnej mundurowi dostrzegli kierującego quadem, który podróżował z dwoma pasażerami, pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej. Sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi chcieli go zatrzymać.
- Wówczas kierujący gwałtownie przyspieszył rozpoczynając ucieczkę. W terenie zabudowanym quad pędził 80 km na godz. W pewnym momencie skręcił do lasu, gdzie na łuku drogi kierujący utracił panowanie nad pojazdem, gwałtownie zahamował i wpadł do przydrożnego rowu – informuje aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa rybnickiej policji.
Na szczęście, mimo że pasażerowie wpadli w zarośla - nic im się nie stało. Okazało się, że kierował 14-latek, a z nim jechali jego rówieśnik i 15-latek. Jak tłumaczył chłopak, chciał on tylko zabrać kolegów na przejażdżkę... Quad nie był dopuszczony do ruchu. Teraz sprawą nieletnich mieszkańców powiatu wodzisławskiego zajmie się sąd rodzinny.
Komentarze