Do „Bee Bee” Burgera dołączone są nasionka roślin miododajnych / MOK Żory
Do „Bee Bee” Burgera dołączone są nasionka roślin miododajnych / MOK Żory


Akcja polega na wzajemnej promocji lokalu i partnerów poprzez limitowane edycje wyjątkowych burgerów, stworzonych przez partnera. Do tej pory swoje autorskie burgery wykonali dla Zymftu: Patryk Rychter, dietetyk i trener personalny; Weronika Porada, trenerka Fabryki Formy; fizjoterapeuta Krzysztof Łyp oraz lumpeks Mała Brytania.

Przedsięwzięcie zawsze promuje dwa różne limitowane burgery. MOK bierze udział w akcji w parze z żorskimi podróżnikami i blogerami Agatą i Krzyśkiem (blog Before we get old).

A zatem, jak smakuje żorska kultura?

Nasza kanapka to bułka wieloziarnista, rukola, kotlet gryczano-twarogowy, świeży pomidor, gruszka, prażone orzechy włoskie, konfitura z czerwonej cebuli i sos miodowo-musztardowy - mówi Elżbieta Brygida Koczar, kierownik działu promocji i marketingu.

„Bee Bee” Burger wziął swoją nazwę od miejskiej pasieki, którą MOK prowadzi od zeszłego roku, a pszczeli akcent to sos miodowo-musztardowy. - Burger jest bezmięsny, ponieważ w ostatnim czasie mocno angażujemy się działania na rzecz ekologii. A że jesteśmy również miłośnikami tego, co regionalne i nasze śląskie, drugą nazwą kanapki, która przemówi do osób mówiących po naszymu, jest Bina Żymła dodaje pani Ela. Jeśli ktoś nie wie, bina po śląsku to pszczoła, żymła natomiast mówimy na bułkę.

Dodatkowym elementem sprzedawanych kanapek jest promocyjny voucher lub karnet związany z usługami partnera.
- Do „Bee Bee” Burgera dołączyliśmy nasionka roślin miododajnych. Prowadzimy obecnie akcję edukacyjną w tym zakresie, poszukujemy też Przyjaciół Miejskiej Pasieki, czyli firm i instytucji, które dokonają nasadzeń roślin miododajnych – wyjaśnia Elżbieta Koczar. – Zachęcamy też, aby mieszkańcy sadzili łąki kwietnie, krzewy i drzewa pożyteczne dla pszczół w swoich ogródkach. Nasionka otrzymane z burgerem to dobry sposób na rozpoczęcie własnych działań ekologicznych, zatem łączymy przyjemne z pożytecznym i mamy nadzieję, że słodkie obżarstwo będzie z korzyścią dla przyrody.

Kulturalnym burgerem można zajadać się od 28 lipca przez miesiąc. MOK zadbał o oprawę wizualną kanapki - na opakowaniu fruwają pszczółki, zaprojektowano też specjalne podkładki z wierszem zachęcającym do sadzenia roślin.

Burger Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach to kwintesencja kultury, dobrego gustu i prawdziwego smaku. Gwarantują to: bułka wieloziarnista, rukola, kotlet gryczano-twarogowy, świeży pomidor, gruszka, prażone orzechy włoskie, konfitura z czerwonej cebuli sos miodowo-musztardowy.

Galeria

Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz