Fundacja Głosem dla Tych co Nie Mówią Suka została celowo zmiażdżona przez kierowcę bez sumienia
Fundacja Głosem dla Tych co Nie Mówią Suka została celowo zmiażdżona przez kierowcę bez sumienia

Dzięki inspektorom Fundacji „Jestem Głosem Tych Co Nie Mówią w Rybniku cicha męka suczki nie pozostała bez echa! Aktywiści specjalne podziękowania kierują do policjantów wydziału kryminalnego w Knurowie.

- Zaczynaliśmy od zera, mieliśmy tylko odnalezione w lesie zwłoki psa, sporo żalu w sercach i ogromną intuicję. W czasie trwania czynności udało się ustalić okoliczności zdarzenia oraz postawić przed sądem osobę oskarżoną o spowodowanie śmierci psa ze szczególnym okrucieństwem – informują obrońcy zwierząt.

6 października zapadł wyrok. Oskarżonego Mariana F. uznaje się za winnego tego, że działając ze szczególnym okrucieństwem usiłował zabić znajdującego się na drodze psa rasy Labrador poprzez najechanie w sposób celowy. Sąd wymierzył mu karę 5 miesięcy pozbawiania wolności.

- W punkcie drugim orzeczenia Temida zakazała temu panu trzymania wszelkich zwierząt na okres 3 lat! Wyrok nie jest prawomocny. Sąd docenił również bardzo mozolne i długotrwałe śledztwo naszych inspektorów, którzy niezłomnie i bez utraty wiary działali na rzecz zwierzęcia i zasądził nawiązkę na cele statutowe Fundacji w wysokości 15 000 zł - to najwyższa dotąd zasądzona kwota, dzięki której uratujemy kolejne istnienia – cieszą się w Fundacji, która opublikowała sentencję orzeczenia na swojej stronie internetowej.

Sprawa nie znalazłaby finału w sądzie, gdyby nie zeznania świadków, którzy zatrzymali sprawcę i próbowali złapać ciężko poranionego psa. Jak dodają aktywiści, nie udało się mu pomoc, ale dzięki inspektorom osiągnięto sprawiedliwość.

1

Komentarze

  • Janek 07 października 2020 13:21To w końcu ile dostał 5 lat czy miesięcy

Dodaj komentarz