Po godzinie 9.00 do oficera dyżurnego wpłynęła informacja o nietrzeźwym kierowcy, który przyjechał samochodem do marketu przy ulicy Wodzisławskiej.
Wyszedł z bmw, pozostawiając otwarte drzwi i kluczyk w stacyjce, i udał się chwiejnym krokiem do sklepu świadkowie zaalarmowali policję – podkreśla aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.
O pijanym kierowcy powiadomili świadkowie.
Mundurowi po przybyciu na miejsce ustalili, że 47-latek nie ma prawa jazdy, niedawno je stracił za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym. Policjanci zabrali mu także dowód rejestracyjny, za brak badań technicznych.
Przede wszystkim jednak kierowca był pijany, wydmuchał na alkomacie 2,6 promila – dodaje rzeczniczka.
47-latek wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Komentarze