Dominik Gajda / GKS Jastrzębie.
Dominik Gajda / GKS Jastrzębie.

W pierwszej połowie meczu w Wodzisławiu Śląskim niewiele się działo. Nie mniej to goście zdołali otworzyć wynik. W 38. minucie bramkę zdobył Hubert Tomalski, który najpierw przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem, ale dobitka okazała się skuteczna.

W drugiej połowie dość długo musieliśmy czekać na ciekawsze sytuacje. Goście na jej początku oddali dwa niecelne strzały, a po stronie GKS-u w ofensywie działo się niestety niewiele. W 67. minucie GKS miał szansę doprowadzić do remisu, ale najpierw Jadach nie trafił w dobrej sytuacji w piłkę po zagraniu Sokoła, a dwie dobitki zostały skutecznie zablokowane przez gości. Dwie minuty później, w konsekwencji dwóch żółtych kartek, boisko opuścił Bartosz i Puszcza grała w dziesiątkę.

Zespół z Niepołomic nastawił się na obronę wyniku i wywiązywał się ze swoich zadań bardzo dobrze. Wynik meczu w 86. minucie ustalił pewnym uderzeniem z rzutu karnego Marcin Stefanik, czym przypieczętował awans Puszczy do kolejnej rundy. GKS-owi pozostała jedynie walka na ligowym froncie. Podczas kolejnego spotkania zespół z Jastrzębia zmierzy się na wyjeździe z Odrą Opole.

Puszcza była bardzo zdeterminowana i zdyscyplinowania. My niestety popełnialiśmy zbyt dużo błędów, w efekcie czego Puszcza awansowała dalej, a my musimy pożegnać się z Pucharem Polski - podkreślił po meczu trener GKS-u Paweł Ściebura.

GKS Jastrzębie - Puszcza Niepołomice 0:2 (0:1)
0:1 - Hubert Tomalski 38’
0:2 - Marcin Stefanik 86’ (rzut karny). 

źródło: GKS Jastrzębie.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz