Dominik Gajda / GKS Jastrzębie.
Dominik Gajda / GKS Jastrzębie.

Pierwszy kwadrans spotkania to przewaga gospodarzy, którzy trzykrotnie uderzali na bramkę Pawełka. Z biegiem czasu coraz śmielej atakował GKS, co w 24. minucie poskutkowało rzutem karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Szczepan i choć Rosa wyczuł jastrzębskiego napastnika, piłka wpadła do siatki.

Pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy szansę na podwyższenie prowadzenia miał Ali, który doszedł do strzału po bardzo ładnej, indywidualnej akcji Mroza, ale uderzył niecelnie. Zaledwie kilkadziesiąt sekund później, z bardzo podobnego miejsca, pomocnik GKS-u lepiej przymierzył i zespół z Jastrzębia wyszedł na dwubramkowe prowadzenie.

Sześć minut później ponownie do strzału doszedł Farid, lecz tym razem jego uderzenie zostało zablokowane. Goście odpowiedzieli w 63. minucie uderzeniem nad bramką Nowaka.

Gospodarze, mimo gry w dziesiątkę, ambitnie starali się zdobyć kontaktowego gola, ale Pawełek nie miał zbyt wiele pracy. Taka postawa musiała jednak spowodować utratę sił wśród zawodników Odry, co momentami było bardzo widoczne. W 90. minucie meczu tuż nad poprzeczką na bramkę Odry uderzał Mróz, a trzy minuty później z dystansu prosto w Rosę przymierzył Rumin. Mecz zakończył się wynikiem 2:0.

7 listopada, Opole, godz. 12:40
Odra Opole - GKS Jastrzębie 0:2 (0:1)
0:1 - Daniel Szczepan 24’ (rzut karny)
0:2 - Farid Ali 52’

 

źródło: GKS Jastrzębie.

Komentarze

Dodaj komentarz