Pierwsze minuty spotkania to przewaga Górnika, który częściej starał się konstruować akcje w ofensywie. W 12. minucie błąd Rutkowskiego wykorzystał Struski, który uderzeniem w długi róg dał swojej drużynie prowadzenie. Prowadzenie gospodarzy nie trwało długo, bo w 19. minucie strzał Ferugi na róg, po poprzeczce, wybił Gostomski. Z narożnika zacentrował Feruga, piłkę przedłużył Rumin, a z najbliższej odległości do bramki skierował ją Rutkowski.
W 26. minucie czujność Pawełka uderzeniem głową sprawdził Struski, który tego dnia był bardzo aktywny. Trzy minuty później skrzydłowy Górnika ponownie dał się we znaki defensywie jastrzębian, przedzierając się lewą stroną, kończąc akcję groźnym, lecz niecelnym uderzeniem w długi róg.
W drugiej połowie, podobnie jak w pierwszej, częściej przy piłce utrzymywali się zawodnicy Górnika, ale defensywa GKS-u nie pozwalała rywalowi na zbyt wiele. W okolicach 70. minuty zarysowała się przewaga zespołu z Jastrzębia. Zawodnicy potrafili wymienić kilkanaście podań na połowie przeciwnika, a najgroźniejszy ponownie był Ali, który najpierw doszedł do strzału po rzucie rożnym, jednak poradził sobie z nim Gostomski. Z kolei w 76. minucie z płaskim uderzeniem Mroza z ostrego kąta poradził sobie golkiper Górnika.
Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry ręką w polu karnym zagrał Apolinarski i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Paweł Wojciechowski, ale uderzył nad bramką. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, w czwartej minucie doliczonego czasu gry, piłkę głową do bramki GKS-u posłał Adrian Cierpka, zapewniając gospodarzom trzy punkty.
11 listopada, Łęczna, godz. 17:00
Górnik Łęczna - GKS Jastrzębie 2:1 (1:1)
1:0 - Karol Struski 12’
1:1 - Michał Rutkowski 20’
2:1 - Adrian Cierpka 90+4’
GKS Jastrzębie pozostaje na 17 miejscu w tabeli Fortuna 1 Liga, z dorobkiem 4 punktów.
źródło: www.gksjastrzebie.com
Komentarze