Policja Rybnik 23-letniemu kierowcy nic się nie stało, choć wypadek wyglądał bardzo groźnie 
Policja Rybnik 23-letniemu kierowcy nic się nie stało, choć wypadek wyglądał bardzo groźnie 

Do zdarzenia doszło 1 grudnia około godziny 13.40 na zjeździe z drogi wojewódzkiej 935 (obwodnica) w ulicę Wodzisławską. Policja ustaliła, że kierujący alfa romeo 23-letni mieszkaniec Żor, na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków pogodowych.

- Dlatego stracił panowanie nad autem i uderzył w plastikowe zapory. Samochód dachował – informuje Bogusława Kobeszko, oficer prasowa komendy w Rybniku.

Jak dodaje, miał tłumaczyć się policjantom, że do zdarzenia doszło, bo przed maskę samochodu wyskoczyło jakieś zwierzę, któremu udało się przedostać na drugą stronę. Czy to była sarna?  

Kierujący był trzeźwy. Co ważne, jego zdrowiu i życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem .
Pierwsze przymrozki, szybko zapadający zmrok i zmienna pogoda utrudniają prowadzenie pojazdów. 

Policja apeluje: Pamiętajmy, aby w okresie jesienno-zimowym w sposób szczególny zadbać o swoje bezpieczeństwo, poprzez odpowiednie przygotowanie samochodu oraz zdjęcie nogi z gazu. Brak należytej ostrożności i wyobraźni może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych zdarzeń.
 

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz