Mimo, że pierwsza piłka należała do jastrzębian, to pierwszy set nie okazał się dla nich łaskawy. Dzięki skutecznej grze blokiem zawodników Skry, szybko udało im się objąć prowadzenie i odskoczyć na przewagę czterech punktów (13:17). Jastrzębianie próbowali zbliżać się do rywali, jednak bełchatowianie nie zwalniali tempa i wygrali pierwszą partię (22:25).
Druga część spotkania miała wyrównany przebieg. W ofensywie kilka razy świetnie pokazał się Louati, dzięki któremu jastrzębianie wyszli na prowadzenie (6:5). Jednak w dalszej części nieskończone ataki jastrzębian, doprowadziły do przejęcia gry przez Skrę. Od stanu (18:18), gra jastrzębian została jednak pobudzona i dzięki kontrataku Szymury, wygrali drugi set (25:21).
Rozpędzeni po drugiej partii jastrzębianie, kontynuowali walkę o zwycięstwo w trzecim secie. Po dobrej grze Buckiego i Kampy, Jastrzębski Węgiel utrzymywał minimalne prowadzenie przez większość seta, doprowadzając ostatecznie do zwycięstwa (25:22).
Początek czwartego seta to regularna wymiana ciosów. W szeregach jastrzębian ponownie imponował Szymura, który bez problemu przyjmował potężne uderzenia z pola serwisowego bełchatowian. Jednak od stanu (21:19), siatkarze Skry zdobyli sześć punktów z rzędu i wygrali czwartą partię.
Na początku ostatniego rozdania, lepszymi okazali się bełchatowianie. Jednak po utracie dwóch punktów, jastrzębianie nadrobili straty i rozpoczęli walkę o zwycięstwo. Od stanu (8:6), jastrzębianie, sukcesywnie odskakiwali na kolejne punkty, kończąc ten set (15:8) i wygrywając mecz 3:2.
Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 3:2 (22:25, 25:21, 25:22, 21:25, 15:8)
Jastrzębski Węgiel: Louati, Kampa, Al Hachdadi, Gladyr, Szalacha, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Tervaportti, Szymura
PGE Skra Bełchatów: Sander, Kłos, Ebadipour, Petković, Łomacz, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Mitić, Huber, Milczarek.
Komentarze