Dzięki wsparciu gminy, marklowiczanie bardzo ograniczyli emisję zanieczyszczeń do powietrza. Z kominów leci nawet o połowę mniej pyłów zawieszonych niż w pobliskich: Radziejowie, Popielowie, Rydułtowach czy Pszowie. To głównie zasługa gminnego programu zwalczania niskiej emisji, który realizowano w latach 2018 - 2020.
- Na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiliśmy projekt wymiany tzw. kopciuchów na kotły piątej klasy, opalane węglem i peletem. Zakładał on 10-letnią dzierżawę pieca za jednorazową opłatą 15 procent wartości pieca. W skrajnych przypadkach, słabiej uposażonych osób, rozdzielaliśmy całą kwotę na raty. Zainteresowanie było duże, skorzystało blisko 500 marklowiczan – podsumował wójt Tadeusz Chrószcz na konferencji online.
Dzierżawę pieców o mocy 15 – 25 KW można przedłużyć albo odkupić kocioł. Zgodnie z przepisami ich właścicielem musiała być gmina.
- Podobne rozwiązanie zastosowaliśmy przy mikro oczyszczalniach ścieków. W dużym mieście byłoby to bardzo trudne do wykonania. Program działa w przypadku małych gmin – podkreśla wójt.
Na 1329 posesji 780 domów ma już nowe eko kotły, które emitują 10 – 15 razy mniej szkodliwych substancji niż "kopciuchy".
Mieszkańcy, którzy zmodernizowali system grzewczy, a nie wzięli udziału w gminnym programie, korzystają z ulgi w podatku od nieruchomości. Opłata jest symboliczna i wynosi 1 grosz od m kw powierzchni mieszkalnej. Na całkowite zwolnienie nie pozwalają przepisy. Z ulgi korzysta 82 właścicieli posesji. Ze zniżki nie eliminuje uzyskanie pozagminnej dotacji, np. z Narodowego czy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Szacuje się, że takich marklowiczan jest około 4 procent.
- Nie spoczniemy na laurach. Zamierzamy skorzystać z programu WFOŚiGW "Czyste powietrze". Fundusz dysponuje na ten cel naprawdę dużymi pieniędzmi. Jeszcze w lutym albo w marcu uruchomimy w gminie punkt przyjmowania wniosków. Jego pracownik będzie pomagał w ich wypełnianiu. Program ma być nadal upraszczany, a wymogi złagodzone - zapowiada Tadeusz Chrószcz.
Doradcy Funduszu spotkali się z mieszkańcami już dwa razy w mobilnym biurze programu "Czyste powietrze". Zainteresowanie było spore. Marklowice zastanawiają się, czy jeszcze z własnego budżetu nie wspierać wymiany kotłów. Być może gmina zdecyduje się na działania pilotażowe.
Komentarze