KMP Rybnik W akcji wzięli udział policjanci z Rybnika i Katowic 
KMP Rybnik W akcji wzięli udział policjanci z Rybnika i Katowic 

Wczoraj, około godziny 22.30 miejscowi stróże prawa wspólnie z mundurowymi z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach interweniowali w lokalu Face 2 Face, który był otwarty pomimo zakazu. Decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego został natychmiast zamknięty. 

- Policjanci asystowali pracownikom sanepidu w przekazaniu dokumentu. Mundurowi poinformowali uczestników imprezy, że klub zamknięto i należy wyjść z niego. Część uczestników zrobiła to dobrowolnie inni nie chcieli dostosować się do poleceń stróżów prawa – informuje aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa komendy w Rybniku.

Jak dodaje, na zewnątrz lokalu zebrała się grupa kilkuset osób, wśród których większość była nietrzeźwa i agresywna w stosunku do policjantów. 

- Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 30, 44 i 48-lat, którzy w czasie interwencji naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy – zaznacza rzeczniczka.

Policjanci wylegitymowali 213 uczestników zdarzenia. Część z nich nie miała zakrytej twarzy, piła alkohol w miejscu objętym zakazem i próbowała wprowadzić interweniujących policjantów w błąd, podając fałszywe dane osobowe.

- Po opuszczeniu klubu byli agresywni i atakowali mundurowych niebezpiecznymi przedmiotami. Mundurowi podawali komunikaty wzywające do rozejścia się. Kiedy to nie przyniosło rezultatu, wobec agresywnych uczestników zgromadzenia użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci ręcznych miotaczy gazu, pałek służbowych, granatów hukowych, oddali także strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej – informuje aspirant Kobeszko.

Dodaje, że interwencja policjantów była skuteczna i doprowadziła do przywrócenia ładu i porządku publicznego. Rannych zostało dwóch policjantów, zniszczono dwa radiowozy. W zabezpieczeniu brało udział prawie 150 funkcjonariuszy KMP w Rybniku oraz OPP w Katowicach.


Dziś o godzinie 16.00 odbędzie się spotkanie pod rybnicką komendą policji.

- O godzinie 16 spotkajmy się WSZYSCY pod komendą miejską policji w Rybniku aby zaprotestować wobec nielegalnych i brutalnych działań policji oraz w geście solidarności z osobami które zostały zatrzymane tej nocy. Jedzie już do nas Michał Wojciechowski - Ponad Podziałami  oraz media z całej Polski. Nie możemy dopuścić do tego aby ta sprawa została zamieciona pod dywan! Nas jest więcej niż ich. Tylko w jednosci mamy siłę. Poczekamy  razem na przyjazd prezydenta miasta oraz komendanta wojewódzkiego policji  - informuje klub.

 

O wczorajszej sytuacji wypowiedział się aktywistwa i działacz społeczny Michał Wojciechowski, który wspiera działalność przedsiębiorców.

- Musimy pokazać, że nie dopuścimy do Białorusi w tym kraju i mieście Rybnik. Będę za chwilę apelował do prezydenta Rybnika, że ma się pojawić na konferencji i wytłumaczyć się całej społeczności. Zabierzcie ze sobą flagi Polski - wskazał.

Zupełnie inaczej wczorajszą noc komentują internauci. Zdaniem wielu, działania policji były co najmniej nieadekwatne do sytuacji. 

- Wczoraj przyjechali nieuzbrojoni, dziś w nocy w pełnej zbroi i amunicji  brakło jedynie helikoptera i snajperów - komentuje Robert. 

- Byłem tam i naprawdę przekonałem się na własnej skórze jak to wszystko wygląda , policja nie szanuje obywateli , robią dosłownie co chcą , wyprowadzali w chamski sposób członków zebrania , biorąc ich za fraki i wyrzucając z klubu do którego nie mieli prawa wejść .. - informuje Mariusz.

- Sceny jak z pacyfikacji strajku na kopalni Wujek w 1981 roku. Z tą różnicą, że na razie jeszcze nie strzelają do ludzi. Na razie  - dodaje Marek.

Komentarze

Dodaj komentarz