Dominik Gajda / Archiwum.
Dominik Gajda / Archiwum.

- W związku z pojawiającymi się w sieci doniesieniami medialnymi o rzekomym użyciu gazu pieprzowego wewnątrz jednego z rybnickich lokali, informujemy, iż przeprowadzone czynności kontrolne nie potwierdzają takiej wersji wydarzeń. Pomimo zapewnień wielu osób o posiadaniu nagrań, świadczących o użyciu gazu i naszych prośbach, żeby te nagrania dostarczyć do rybnickiej policji, nie otrzymaliśmy takich filmów - informuje rybnicka policja.

Rybnicka komenda dodaje także wyjaśnienie, dotyczące zajścia, które miało miejsce 30 stycznia.

- W dniu 30.01.2021 roku, jeden z rybnickich lokali przy ulicy Wiejskiej w Rybniku był otwarty, pomimo obowiązującego zakazu. Decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego lokal został zamknięty ze skutkiem natychmiastowym. W asyście policjantów, osoby będące w środku klubu opuściły lokal. Zarówno w mediach społecznościowych, jak i na różnego rodzaju portalach internetowych pojawiły się nieprawdziwe informacje, jakoby policjanci wewnątrz lokalu mieli użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu pieprzowego.  - dodaje rybnicka komenda policji. 

Informacje te nie pokrywają się jednak z relacjami osób, które znajdowały się na miejscu. Odmienne zdanie w tej sprawie mają także właściciele klubu. Policja prosi o przesyłanie nagrań.

- Jednocześnie apelujemy do wszystkich osób, które posiadają nagrania z wnętrza lokalu, o przesłanie ich lub osobiste dostarczenie do Oficera Prasowego rybnickiej komendy celem wnikliwej analizy - czytamy w komunikacie.

Przeczytaj więcej: Tłumy przed rybnicką komendą. 

Wczoraj, o ubiegłotygodniowych zajściach w klubie pojawił się także materiał w Interwencji Polsatu.  W materiale pokazano nagrania z wewnątrz klubu.

Dziś, klub Face 2 Face ponownie przyjmie gości. Jak tym razem zareaguje policja?

Komentarze

Dodaj komentarz