KMP Żory Kryminalni szybko ustalili personalia złodziei i równie szybko zamknęli w policyjnym areszcie
KMP Żory Kryminalni szybko ustalili personalia złodziei i równie szybko zamknęli w policyjnym areszcie

Kiedy właściciel jednej z żorskich piekarni zorientował się 19 lutego rano, że został okradziony natychmiast powiadomił mundurowych. Ci niezwłocznie, dzięki nagraniom z monitoringu ustalili, jak doszło do przestępstwa i ruszyli na poszukiwania sprawców. 

- Wszystko wskazywało na to, że działali oni wspólnie i w porozumieniu. Kiedy jeden obserwował otoczenie, jego kompan splądrował zaplecze piekarni i pomieszczenie przynależne do niej. Złodziej ukradł 2,5 tysiąca złotych oraz kluczyki do trzech pojazdów. Potem otworzył samochody i je przeszukał – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.

Kryminalni ustalili kim są sprawcy i zaczęli ich poszukiwać. Podobne zadania zlecili też innym patrolom. W nocy ujęto mężczyzn, którzy okradli właściciela piekarni.

- Śledczy udowodnili, że 22-latek dopuścił się zarówno kradzieży, jak i włamania w warunkach powrotu do przestępstwa i naraził żorskiego przedsiębiorcę na straty sięgające 7 tysięcy złotych. Nie tak dawno ten sam mężczyzna został namierzony i zatrzymany za włamanie do recepcji hotelu, kradzież laptopa i usiłowanie włamania do sejfu – wylicza rzeczniczka. 

22-latek, podobnie, jak jego starszy o rok kolega usłyszał zarzuty i wkrótce stanie przed sądem, póki co cztery razy w tygodniu będzie musiał stawiać się w komendzie. Bo ma dozór policyjny.

Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia i choć za kradzież o połowę mniej, to w przypadku 22-letniego recydywisty kara może zostać podniesiona do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
 

Komentarze

Dodaj komentarz