Mała Oliwka cierpi na chorobę genetyczną SMA typu 1. To rdzeniowy zanik mięśni, będący najgorszą odmianą tej choroby. Dziewczynka ma coraz mniej czasu na pomoc, a kwota potrzebna na leczenie to około 9,3 mln zł. Dzięki tym środkom, możliwa będzie terapia genowa - jedyna szansa dla Oliwki, która niestety nie jest refundowana.
Dlatego też, w niedzielne popołudnie przed Stadionem Miejskim w Rybniku zorganizowano zbiórkę odzieży, której dochód w całości zostanie przeznaczony na leczenie Oliwki. Wystarczyła godzina, by podstawiony TIR zaczął wypełniać się po brzegi. Wśród darczyńców znalazło się wiele osób prywatnych z całego śląska jak i lokalnych przedsiębiorców.
W akcję włączył się Michał Wiśniewski. Dziś w Rybniku, towarzyszyła mu Mandaryna i jego mama Grażyna.
– Zostałem rodzicem po raz 5 i nie wyobrażam sobie tej siły, którą muszą zgromadzić w sobie rodzice aby każdego dnia walczyć ze świadomością, że ich dziecko może w każdej chwili odejść. To przecież nie tylko walka z czasem o życie małej, ale walka także o tych rodziców – mówi Michał Wiśniewski, lider formacji Ich Troje.
Muzyk odbierał darowaną odzież. Chętnie zamienił także kilka słów z każdym z darczyńców. Była to świetna okazja do zrobienia pamiątkowej fotografii. Najważniejsza była jednak pomoc dla Oliwki.
- Współpracuję z fundacją PoPierwsze, z którą jeżdżę po domach dziecka. Wspomnieli o Oliwce, która ma całą masę swoich własnych rycerzy. Proszę sobie wyobrazić lekarstwo, które kosztuje prawie 10 milionów złotych i walkę o życie własnego dziecka. Akcja na siepomaga.pl zebrała blisko 5 milionów złotych i nagle stanęła. W tym momencie 5 milionów nie ratuje Oliwki. Więc trzeba było ją odrobinę podbić i właśnie to robimy - dodał muzyk.
W grudniu ubiegłego roku, Michał Wiśniewski odwiedził już Rybnik i zagrał charytatywny koncert pod szpitalem specjalistycznym. Teraz postanowił pomóc Oliwce.
- Na ROW Rybnik zawsze można liczyć. Wystarczył jeden telefon do Pana Prezesa - dodał Michał Wiśniewski.
Dotychczasowym darczyńcom podziękował dziś Łukasz Hyla, tata Oliwki.
- Wierzę, że z taką liczbą osób ta zbiórka pójdzie tak szybko, że momentalnie zbierzemy potrzebne pieniądze - mówił Pan Łukasz, tata Oliwki.
Podkreślał także, że Oliwka cały czas walczy i jest rehabilitowana. Rodzice małej dziewczynki robią wszystko, by Oliwka sama oddychała i sama jadła. Jednak bez kosztownego leku się nie obejdzie.
Jak informuje KS ROW Rybnik, zebrano ponad 20 ton odzieży.
Oliwkę można także wesprzeć, wpłacając środki na: https://www.siepomaga.pl/oliwka.
Przeczytaj także: Michał Wiśniewski ponownie przyjedzie do Rybnika.
Komentarze