Archiwum.
Archiwum.

Zapytaliśmy o to Zarząd Transportu Metropolitalnego, który jest organizatorem transportu zbiorowego w Knurowie. ZTM zauważa konieczność poprawy komunikacji miejskiej w Knurowie. Jak dotąd jednak, nie udało się opracować wystarczająco dobrej koncepcji. 

- Zauważamy potrzebę poprawy oferty przewozowej z Cmentarzem Komunalnym przy ul. Rakoniewskiego oraz w rejonie ulic: Koziełka, Wolności i Jęczmiennej w Knurowie. Jesteśmy w kontakcie z gminą. Do tej pory opracowane zostały różne koncepcje, jednak żadna z dotychczas konsultowanych nie była wystarczająco dobra lub wiązała się pogorszeniem oferty przewozowej innych połączeń. Obecnie opracowywane są kolejne koncepcje możliwości objęcia obsługą komunikacyjną przedmiotowych rejonów. Po ukończeniu prac, propozycje zostaną przedstawione do zaopiniowania Urzędowi Miasta Knurów - informuje nas Aureliusz Ryguła, Inspektor ds. komunikacji z pasażerem z ZTM Katowice.

O rozwój komunikacji miejskiej w Knurowie zapytaliśmy także knurowski magistrat. Co na ten temat sądzą urzędnicy?

- Gmina Knurów już wielokrotnie, zarówno na prośbę radnych Rady Miasta Knurów jak i indywidualnych wniosków mieszkańców, analizowała i zwracała się do Zarządu Transportu Metropolitalnego w Katowicach o wskazanie rozwiązań, które byłyby możliwe do realizacji w zakresie połączenia komunikacji zbiorowej z Cmentarzem Komunalnym przy ul. Rakoniewskiego oraz skomunikowania rejonu ulicy Jęczmiennej - informuje nas Krzysztof Stryczek, Kierownik Biura ds. Funduszy Strukturalnych, Promocji, Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi z Urzędu Miasta Knurów.

Autobus powinien dojechać do Cmentarza Komunalnego w momencie, gdy powstanie łącznik między ulicą Rakoniewskiego, a obecnym odcinkiem drogi wzdłuż KSSE. Przewidziano to w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Knurów. W planach było wydłużenie obecnej trasy linii 710.

- Skomunikowanie Cmentarza Komunalnego przy ul.Rakoniewskiego jest przewidziane w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Knurów poprzez połączenie drogi zbiorczej Z1/4 biegnącej w rejonie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Knurowie z ul.Rakoniewskiego. Propozycja ta jest na etapie przygotowania koncepcji urbanistycznej. Wcześniejsze analizy skomunikowania Cmentarza od ul.Wilsona poprzez wydłużenie linii komunikacyjnej 710 o odcinek do Cmentarza nie powiodły się ze względu na ograniczenia wjazdu i skrętu obecnego taboru autobusowego na ul.Rakoniewskiego - dodaje Krzysztof Stryczek.

Co z kolei z ulicą Koziełka i Jęczmienną? Była propozycja powstania linii minibusowej. 

- Z analizy przeprowadzonej przez ZTM Katowice wynika wprost, że infrastruktura drogowa do prowadzenia komunikacji miejskiej autobusami standardowymi w rejonie ulicy Jęczmiennej jest niemożliwa ze względu na niewystarczającą szerokość pasa drogowego, małe promienie skrętu, ograniczoną widoczność oraz zamontowane na całej trasie przejazdu podrzutowe progi zwalniające. Zaproponowano nam jedynie transport taborem minibusowym, jednak trasa przejazdu oferowanej linii pokrywała się w znacznej większości z obecnie funkcjonującymi liniami, w których napełnienie taboru przed okresem pandemii kształtowało się na poziomie 20%. Ponadto rejon ulicy Jęczmiennej w całości obejmuje osiedle domków jednorodzinnych, gęsto zabudowanych, gdzie właściciele posesji pozostawiają swoje samochody wzdłuż ulicy, co dodatkowo ogranicza i tak wąskie drogi, znacznie zawężając możliwą drogę przejazdu - dodaje rzecznik prasowy UM Knurów.

Wydaje się więc, że komunikacja miejska nie prędko pojawi się na ulicy Jęczmiennej. 

 

Przeczytaj także: Niebawem ruszą metrolinie.

Komentarze

Dodaj komentarz