Przypomnijmy - we wtorek około godziny 19.40, do jednej ze stacji paliw w rejonie skrzyżowania ulicy Wodzisławskiej z Reymonta wtargnął mężczyzna, który nożem sterroryzował obsługę i zażądał wydania pieniędzy. Niedaleko przejeżdżali właśnie dzielnicowi, których przypadkowy świadek poinformował o mężczyźnie, który szedł w kierunku stacji, mówiąc, że chce na nią napaść.
- Policjanci natychmiast tam pojechali. Kiedy stróże prawa weszli do środka, zastali stojącego za ladą mężczyznę, który trzymał w ręku nóż. Pomimo wezwania do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia, agresywny 41-latek nie wykonał polecenia i ruszył w kierunku policjanta. Mundurowy w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia użył broni służbowej i postrzelił go w nogę - wskazuje asp. Bogusława Kobeszko.
Wczoraj, Sąd Rejonowy w Rybniku zastosował wobec 41-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, o co wnioskowali śledczy i prokurator. Mężczyzna zarzut usiłowania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz czynnej napaści na policjanta, za co grozi mu do 12 lat więzienia.
Przeczytaj także: Napad na stację benzynową w Rybniku! Padł strzał (wideo).
Komentarze