Od 27 marca, w miejscach kultu religijnego będzie obowiązywał nowy limit osób – na 1 osobę będzie musiało przypadać 20 m2. Bez zmian pozostaje obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zachowywanie 1,5 m odległości od innych osób.
Pytany o to dlaczego kościoły pozostaną otwarte, minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił, że strona kościelna zobowiązała się do egzekwowania zasad bezpieczeństwa.
- Chciałem zwrócić uwagę, że mamy tam również zaostrzenie standardów. Wydaje się, że głównym wyzwaniem jest przestrzeganie tych obostrzeń. Dlatego ja wczoraj spotkałem się z biskupem Nizińskim i rozmawialiśmy na temat przestrzegania reguł. Wczoraj po naszym spotkaniu został wydany komunikat, gdzie również strona kościelna zobowiązała się egzekwowania i wspierania przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Myślę, że te regulacje mogą być wprowadzane w dialogu - dodał Adam Niedzielski.
Popłynął także apel do wszystkich księży proboszczów.
Adam Niedzielski i sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński wskazali, że "naszą wspólną troską jest dziś ochrona zdrowia i życia wszystkich Polaków, dlatego w takim samym stopniu wszyscy jesteśmy wezwani do zachowania istniejących zasad i obostrzeń sanitarno-epidemiologicznych".
- Przestrzegając ich, wykazujemy się troską o naszych rodaków. Najwyższym dobrem doczesnym jest zawsze zdrowie i życie. Brak dbałości o zdrowie i życie własne oraz innych to działanie wbrew solidaryzmowi społecznemu i wbrew nauce Kościoła katolickiego – czytamy w komunikacie MZ i KEP.
Apel o poważne podejście do obowiązujących zasad dotyczących liczby wiernych, którzy w jednym czasie mogą uczestniczyć w nabożeństwach, do wszystkich księży proboszczów zostanie poparty pismem skierowanym przez księży biskupów do wszystkich parafii z wyraźnym wskazaniem ścisłego przestrzegania zasad sanitarno-epidemiologicznych – poinformowali szef MZ i sekretarz generalny KEP.
Sytuację tą podsumował ksiądz Wojciech Grzesiak.
- Jeśli już wszystko zamkną oprócz kościołów, a zakażenia nadal będą, to zamiast na 112 i 999 lepiej może zadzwonić po najbliższego proboszcza. Winny zakażeń, to niech pomaga! - skomentował Wojciech Adalberto Grzesiak, proboszcz Parafii Katolickiego Kościoła Narodowego pw. Michała Archanioła w Rybniku.
Parafia w Chwałęcicach zaapelowała z kolei, by nie traktować wyjścia na msze jako "rozrywki w czasie pandemii". W większości parafii, msze transmitowane są online.
Komentarze