- Dzisiaj w domach odchodzi się od niektórych tradycji, zapominamy o starych przepisach. Są jednak takie wyjątkowe okazje, jak chociażby nadchodząca Wielkanoc, kiedy warto przygotować potrawy albo ciasta, które gotowały i piekły nasze babcie - przekonywały Gospodynie z Dębieńska, które przed kamerami zaprezentowały przepisy na żur żeniaty oraz na sałatkę warzywną ze śledziem.
Gospodynie wyjaśniły również skąd wzięła się nazwa „żur żeniaty”.
- Żur żeniaty to taki żur „na bogato”. Przeważnie gotowało się go na Wielkanoc, na świąteczne śniadanie. Często żur żeniaty pojawiał się też na stole podczas wesela. Zdecydowanie różnił się on żuru, który jedzono na co dzień, w tym także w Wielkim Poście, poprzedzającym Wielkanoc - dodają.
źródło: UGiM Czerwionka-Leszczyny.
Komentarze