Do karambolu doszło dziś rano, tuż po godzinie 08:00. Na tak ruchliwej trasie każda, nawet najmniejsza słtuczka znacząco spowalnia ruch.
- Skierowani na miejsce policjanci mikołowskiej drogówki ustalilil, iż sprawcą zdarzenia był 69-letni kierujący mercedesem sprinterem, który nie dostosował prędkości do panujących warunków i najechał na tył samochodu marki toyota, która uderzyła w barierki energochłonne. Bus następnie uderzył w jadące przed nim renault i seata. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych - informuje rzecznik prasowy mikołowskiej policji.
Mieszkaniec Żor był trzeźwy. Ta chwila nieuwagi skutkowała nie tylko uszkodzonymi samochodami. 66-latek otrzymał mandat w wysokości 300 złotych oraz 6 punktów karnych. Utrudnienhia w ruchu trwały ponad dwie godziny.
Komentarze