KMP Rybnik.
KMP Rybnik.

W poniedziałek, około godziny 11.00 podczas patrolowania ulicy Raciborskiej, policjanci z rybnickiej drogówki zauważyli skodę fabia combi koloru niebieskiego, który posiadał charakterystyczne oświetlenie. Mundurowi od razu zwrócili uwagę, że podobny samochód skradziono 2 maja przy ulicy Wyzwolenia, jednakże pojazd miał inne numery rejestracyjne. 

- Stróże prawa postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Kiedy dali mu sygnał do zatrzymania, mężczyzna udając, że zjeżdża z drogi we wskazane przez policjantów miejsce, w pewnym momencie „dodał gazu” i zaczął uciekać. Podczas ucieczki stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym, zajeżdżał drogę policjantom oraz wpadał w poślizg. Kontynuował ucieczkę ulicą Raciborską w Rydułtowach, Piecowską, Niwki, gdzie zmienił kierunek jazdy. Następnie skręcił w ulicę Księdza Szyszki, wjechał na teren kościoła, a następnie na cmentarz, gdzie pozostawił samochód i podjęli ucieczkę pieszo wzdłuż nagrobków - relacjonuje asp. Bogusława Kobeszko.

Mundurowi pobiegli za uciekinierami i tam zatrzymali ich i obezwładnili. Okazało się, ze 24-latek 2 maja br. skradł samochód z terenu Rybnika i zmienił numery rejestracyjne. Ponadto posiada decyzję administracyjną starosty o zatrzymaniu prawa jazdy. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia. 

Komentarze

Dodaj komentarz