Tuż przed północą policjanci otrzymali zgłoszenie, że lokatorzy jednego z mieszkań zakłócają ciszę nocną. Pod wskazanym adresem drzwi otworzyła kobieta, której stan psychofizyczny od razu wzbudził podejrzenia mundurowych.
- Szybko wyszedł na jaw powód zdenerwowania lokatorki. 29-latka w torebce miała środki narkotyczne. Została zatrzymana i dalszą część nocy spędziła w policyjnym areszcie – informuje aspirant Halina Semik, oficer prasowa komendy w Jastrzębiu-Zdroju.
20 maja usłyszała zarzuty posiadania narkotyków. Została doprowadzona do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niej dozór policyjny i zakaz kontaktowania się ze świadkami.
Komentarze