Nie tak miało wyglądać to poniedziałkowe popołudnie. Dziś Reprezentacja Polski zmierzyła się z teoretycznie najsłabszą drużyną grupy E, Słowacją. Mimo dobrze wyglądających pierwszych minut spotkania, z każdą kolejną chwilą Polska zwalniała tempo gry. Groźnie zrobiło się w 14. minucie meczu, gdy Duda przymierzył zza pola karnego i minimalnie chybił. Chwilę później Mak przepuścił piłkę między nogami Bereszyńskiego, wpadł w pole karne Polaków i strzałem w krótki róg zaskoczył Wojtka Szczęsnego. Piłka odbiła się od słupka, trafiła w naszego bramkarza i w 18. minucie meczu mieliśmy bramkę dla Słowacji. W 22. minucie Krychowiak nieprzepisowo zatrzymał Hromadę i został ukarany pierwszą żółtą kartką. Ponownie groźnie pod naszą bramką było w 27. minucie, gdy Kucka przymierzył zza pola karnego i minimalnie chybił. W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy już więcej podbramkowych sytuacji.
Druga połowa szczęśliwie rozpoczęła się dla Polaków. Już w 46. minucie meczu Linetty otrzymał świetne podanie w pole karne i płaskim strzałem zdobył gola. Kolejną okazję miał w 51. minucie gdy dostał świetne podanie i uderzył wprost w ręce Dubravki. Czarne chmury nad podopiecznymi Paulo Sousy pojawiły się w 62. minucie, gdy Krychowiak otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Od tej pory graliśmy w 10-tkę. W 69. minucie wykorzystali to Słowacy. Efektownym uderzeniem z 12. metra Skriniar zaskoczył zasłoniętego Szczęsnego i zdobył dla Słowaków prowadzenie. Do końca meczu nie potrafiliśmy odrobić straty.
POLSKA - SŁOWACJA 1:2 (0:1)
- 0:1 Szczęsny 18' (GS)
- 1:1 Linetty 46'
- 1:2 Skriniar 69'
Polska: Wojciech Szczęsny - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus - Karol Linetty, Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich - Kamil Jóźwiak, Robert Lewandowski, Piotr Zieliński.
Słowacja: Martin Dubravka - Peter Pekarik, Lubomir Satka, Milan Skriniar, Tomas Hubocan - Lukas Haraslin, Juraj Kucka, Jakub Hromada, Robert Mak - Ondrej Duda, Marek Hamsik.
Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).
Kolejny mecz Reprezentacja Polski rozegra w sobotę 19 czerwca. Wówczas Polacy zmierzą się z Hiszpanami. Początek spotkania o godzinie 21:00.
Źródło: Łączy Nas Piłka.
Komentarze