Szczepan Twardoch całościowo, nominowana do Nike 2021 fenomenalna książka „Kajś” Zbigniewa Rokity i moje przemówienie po śląsku w Parlamencie Europejskim narobiły hałasu i to jest, najzwyczajniej w świecie, ten moment. Ten moment, kiedy państwo polskie nie może nie zauważyć dobrego wyniku Ślązaków w Spisie Powszechnym.
Więc Szanowni Państwo – kto jeszcze tego nie zrobił - na stronie internetowej spis.gov.pl – nie ma na co czekać. W punkcie 9 można zadeklarować narodowość inna – wpisać śląska, w punkcie 11 język inny i wpisać śląski. Można oczywiście deklarować podwójną tożsamość narodową i językową. Nie zmarnujmy tej drugiej połowy Spisu. Na razie – jest dobrze. Odsetek spisanych ludzi w województwie śląskim i śląskich gminach województwa opolskiego jest największy w skali całego kraju. Ale nie osiadajmy na laurach – przed nami drugie 45 min. (a w zasadzie 3 miesiące).
W tej sprawie niezwykle ważna jest praca u podstaw – warto zapytać krewnych, znajomych, sąsiadów czy już się spisali. Moje biuro chętnie pomoże – można spisać się tak w rybnickim biurze na Placu Wolności, jak i w Ślonskij Ambasadzie na katowickim Nikiszowcu. W najbliższych trzech miesiącach jako „Ślonsko Sztama” planujemy wiele kolejnych akcji na całym Śląsku. Będą kolejne mobilne punkty spisowe, będą akcje informacyjne na targach i rynkach, będą spotkania otwarte i będzie jeszcze jedna akcja billboardowa we wrześniu – w ostatnim miesiącu spisywania się. Ostatnio - dzięki uprzejmości OSP w Rybniku-Popielowie - zrobiliśmy akcję na miejscu – w dzielnicy Popielów. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania – spisało się ponad 60 osób. Jeżeli mają Państwo pomysł na miejsce u Was w dzielnicy/miejscowości – proszę o kontakt do mojego biura (pomoc@lukaszkohut.pl), my zorganizujemy resztę.
Śląsk jest nasz. Wspólny. Otwarty dla każdego. Ten spis to udowodni. Żadnych wątpliwości.
Łukasz Kohut, poseł do Parlamentu Europejskiego, politolog, fotograf, felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny
Komentarze