Informacją podzielił się dzisiaj na Facebooku.
- W dniu dzisiejszym otrzymałem informację o umorzeniu śledztwa, jakie po zawiadomieniu przez część radnych Rady Miasta Racibórz - w sprawie rzekomo popełnionego przeze mnie plagiatu - prowadziła Prokuratura Katowice – Wschód. Informację tą przyjmuję z satysfakcją. Obok motywów osobistych cieszę się, że wraz z moimi współpracownikami i ludźmi dobrej woli, będę mógł kontynuować pracę na rzecz Raciborza w atmosferze spokoju i koncentracji. Przed nami jest bowiem wiele do zrobienia! - napisał.
- Polecam tą optykę również moim adwersarzom. Zawsze jest wybór! Zamiast politycznych wojenek proponuję współpracę i wspólną służbę na rzecz dobra raciborzan. Na płaszczyźnie samorządu jest wiele tematów, które możemy, a nawet powinniśmy wspólnie realizować! - dodał.
Podziękował przyjaciołom i współpracownikom, wspierającym go radnym miejskim i powiatowym, a także wielu mieszkańcom miasta, którzy w trudnej chwili nie odwrócili się od niego i jego rodziny.
- Jednocześnie informuję, iż choć nad tym ubolewam, to zarazem nie jestem w stanie wykluczyć podjęcia działań prawnych wobec osób, które pomimo rozstrzygnięcia prawnego będą kontynuować kampanię oszczerstw wobec mojej osoby w rzeczowej sprawie. Jako osoba publiczna mam prawo do obrony swojego dobrego imienia, którego zachowanie jest jednym z warunków skuteczności działań urzędu, który staram się reprezentować - zakończył Dawid Wacławczyk.
Komentarze