Nocą w Studzionce mundurowi zauważyli kierującego motocyklem z pasażerem. Jechał bez oświetlenia. Mimo wydanego przez policjantów polecenia do zatrzymania się, użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista nie reagował, a nawet zaczął gwałtownie przyspieszać.
- Pościg ruszył ulicami wsi, a następnie piaszczystą drogą polną. Tam kierujący jednośladem na łuku drogi stracił panowanie nad motocyklem i się przewrócił. Stróż prawa, widząc całą sytuację, natychmiast zatrzymali się i chcieli udzielić uciekinierom pierwszej pomocy – informuje komenda policji w Pszczynie.
Tymczasem pasażer zaczął uciekać pieszo. Jeden z policjantów dogonił mężczyznę i używając chwytów obezwładniających zatrzymał go. Na miejsce wezwano zespół pogotowia ratunkowego, który zdecydował o przewiezieniu kierującego na badania do szpitala w Pszczynie.
- Na szczęście młodemu mężczyźnie nic się nie stało i został zwolniony do domu. Ustalono, że motocyklem podróżowali mieszkańcy powiatu pszczyńskiego. 22-letni kierujący przyznał, że obawiał się kontroli, ponieważ wcześniej pił alkohol i nie ma uprawnień – zaznacza policja.
Pasażerem okazał się jego 18-letni kolega. Faktycznie kierujący był nietrzeźwy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd, a grozi mu za te wszystkie czyny do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze