Warto przypomnieć, że to władze województwa odpowiadają za zarządzanie i finansowanie działalności szpitala… Pomimo tego, radni podjęli decyzję o przyjęciu stanowiska w sprawie złej sytuacji lecznicy, ponieważ zgodnie ze statutem Miasta Rybnika, rajcy mogą zajmować stanowiska w sprawach najistotniejszych dla lokalnej społeczności, dla jej bezpieczeństwa i komfortu życia. Rolę w walce o lepsze jutro WSS nr 3 odegrali również poseł Marek Krząkała oraz radny wojewódzki Grzegorz Wolnik – jako pierwsi informowali o planach dotyczących wypowiedzenia warunków pracy i płacy dla lekarzy. Prezydent Rybnika Piotr Kuczera spotkał się z dyrektor szpitala 18 maja i usłyszał, że rybnicka pediatria nie zostanie zamknięta.
Dziś jest 30 czerwca, a działanie oddziału dla najmłodszych zostało zawieszone. Podczas sesji Rady Miasta 24 czerwca radna Mirela Szutka z PiS przypomniała sobie o złej sytuacji szpitala i zapytała publicznie prezydenta Rybnika o najnowsze informacje w tej sprawie. Można zatem zadać pytanie pani radnej, jak i pozostałym stronnikom jej partii, dlaczego krytykowali apel skierowany do marszałka, który Rada przyjmowała w kwietniu? Można zadać pytanie posłankom i posłom z naszego okręgu, gdzie są, kiedy region najbardziej ich potrzebuje? Można zadać pytanie panu senatorowi, który jako jedyny z naszego okręgu reprezentuje nas w izbie wyższej parlamentu – gdzie pan jest panie senatorze, gdy lokalna społeczność szczególnie potrzebuje pana wsparcia w tak ważnej kwestii?
Potrzebujemy również wyraźnego głosu prezydenta Piotra Kuczery. Zdaję sobie sprawę, że kompetencje zarządzania i podejmowania decyzji nie są po naszej stronie, ale wywieranie presji na osobach za to odpowiedzialnych pozostaje w naszej dyspozycji. W kuluarowych rozmowach wielokrotnie zwracałem uwagę, że jestem do dyspozycji w walce o nasz szpital, a Rada Miasta dała sygnał do głębokiego namysłu i współdziałania w sprawie WSS nr 3. Pomimo trudnej dyskusji, rybniccy radni jednomyślnie zagłosowali za apelem do marszałka. Być może nie czuję polityki i bardziej opłacałoby się siedzieć cicho, ale w walce o zdrowie i życie mieszkańców, polityka jest najmniej ważna i powinniśmy wszyscy, niezależnie od tego jakie ugrupowanie reprezentujemy, stanąć i powiedzieć BASTA! Nie będzie niszczenia pozycji rybnickiego szpitala, którego historia i sposób budowania są przykładami zaangażowania i pasji całej społeczności w trosce o przyszłe pokolenia. Dziś ponownie możemy zdecydować, czy w tej sprawie dalej chcemy milczeć, czy może jednak należy zabrać zdecydowany głos!
Wojciech Kiljańczyk, Przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Komentarze