Wczoraj, parę minut po godzinie 21.00 policjanci z jastrzębskiej komendy, na ulicy Pszczyńskiej interweniowali wobec osób, które od dłuższego czasu przebywały w zaparkowanej lawecie, czym zaniepokoili mieszkańców pobliskich posesji.
W trakcie wykonywanych czynności przez mundurowych 21-kobieta przyznała się, że ukradła volkswagena z terenu powiatu będzińskiego. Jak się okazało, był to dopiero początek jej problemów... Szybko wyszło na jaw, że 29 czerwca kobieta próbowała ukraść fiata z terenu powiatu cieszyńskiego, a gdy nie zdołała go odpalić, postanowiła ukraść busa.
Przy pobliskiej stacji paliw bus się jednak zepsuł, wiec mieszkanka powiatu cieszyńskiego porzuciła go i ukradła lawetę. Volkswagenem jeździła do czwartku, gdzie w Jastrzębiu-Zdroju została zatrzymana przez mundurowych. O dalszym losie zatrzymanej zadecyduje sąd. Grozi jej kilka lat więzienia.
Komentarze