14 lipca policjanci rewiru dzielnicowych zauważyli na drodze motorower, który poruszał się bez tablic rejestracyjnych, lusterek i oświetlenia. Postanowili go zatrzymać do kontroli, jednak kierowca dodał gazu i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg i wysyłając sygnały świetlne oraz dźwiękowe próbowali powstrzymać kierowcę od dalszej jazdy.
- Niestety motorowerzysta nie dawał za wygraną i pędził przed siebie, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym zarówno dla zmotoryzowanych jak i pieszych – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa komendy w Żorach.
Gdy policjanci zatrzymali w końcu uciekiniera, okazało się, że ma zaledwie 16-lat i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem.
Sprawą nastolatka z Żor wkrótce zajmie się sąd rodzinny.
Komentarze