Pixabay Do wypadku z udziałem trzylatka doszło na placu zabaw
Pixabay Do wypadku z udziałem trzylatka doszło na placu zabaw

Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek na placu zabaw przy ulicy Mazurskiej. W godzinach 12:23 – 13:24 strażacy uwalniali nóżkę trzylatka, która utknęła między szczebelkami na placu zabaw. W trakcie prowadzonych działań ojciec dziecka stracił przytomność. 

- Zabezpieczono miejsce zdarzenia, a po oswobodzenie maluszka udzielono mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Ustabilizowano i unieruchomiono nóżkę w pozycji zastanej. Chłopczykowi podano tlen, docieplono, otrzymał też wsparcie psychiczne – wylicza starszy kapitan Łukasz Cepiel, oficer prasowy komendy PSP.

Z pierwszej pomocy skorzystał także ojciec dziecka. Strażacy ułożyli go na wznak i dostał wsparcie psychiczne. Na miejsce wezwano strażników miejskich, którym przekazano i zabezpieczono uszkodzone urządzenie na placu zabaw. Zespół karetki pogotowia przebadał trzylatka i jego tatę, nie wymagali hospitalizacji.
 

Komentarze

Dodaj komentarz